1. Poczontek przygody

411 7 14
                                    


Nie chentnie wstałam z łużka. Mósialam szykowac sie do szkoly więc zeszłam po schodach do kuchni i zrobiłam sobie nalesniki z drzemem i cole. Potem poszłam do łażenki skożystałam z toalety iumyłam zemby. Pszede mną wisiało lustro. Pszejżałąm sie w nim.

Miałam kruczoczarne włosy jedno czarne oko a drugie czerwony i bardzo jasną skórę. Moje wlosy były bardzo długie, bo siegały moich plecuw. Wszyscy mówili że jestem ładna ze tważy i ciala ale ja tak nie sadze. Oczy pomalowałam sobie na czarno, usta tez. Ubralam czarną bluzke na krutki rekaw i dżinsowe podarte krotkie podnie i czarne conversy.

Po wyjśćiu z toalety chwycilam czarny plecak i poszlam do szkoły. Na zewnątrz było bardzo ciepło. Droga do szkoły prowadziła przez las. Nie balam sie tam hodzić,bo hodze tendy przez kilka lat. Gdy tam szlam uslyszałam kroki za mną. Obrócilam sie. Za mna stał nastoletni chłopak.

Miał czarne wlosy i czarne oczy. nosił białą bluze dresową i czarne spodnie. Na twarzy miał biała maskę zasłaniająca jego usta.

-Dlaczego masz maske? -spytałam sie

-Bo jestem chory - powiedzial

-A na co?

-NA PSYCHOPATIE!!!!!

Nim się obejżałam podbiegł do mnie i mnie udeżył tak mocno, że straciłam pszytomność. Obudziłam sie w tajemniczym, ćemnym mrocznym miejscu a obok mnie stało troche postaci....... ale kto to był?

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pszepraszam za błendy, mam dysleckje :(

RoseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz