MARATONIK 10.Pociong i heheszki w łoszku

67 1 1
                                    

XD

Jeff wziol Rose do jej pokoju i powiedzial:

-Pszeoraszam! Sex na koniec kłutni?

-Ok

I mnie rozebrał i sebie. Znowu widzialam jego duzego i kaloryfer, ale nie podniecilam sie. I zaczol robic ze mnom seksa. Powiedzialam:

-Ej, rob mocniej bo nie jestem, podniecona

-Lol robie najmocniej jak moge. A jak ciebie to nie podnieca, to jestes lesbijka!

-Onie ;-; W tym piekle to mi sie w ryju pojebało ;-;

-no teraz nie czujesz pociongu do facetow

-pociong... CIUCH CIUCH KURWA!

-lol. Ej ale ty jeastes homofobem i nagle sie stalas lezba... co.

- fuck logic.

-nie pieprz jej  tyle bo rodzine powienkszysz

I wtedy Rose sie udusila ze śmiechu.

-Rose żyjesz?



lol nie XD

RoseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz