Kino..

63 9 1
                                    


Na lekcji informatyki Dawid otrzymał sms'a. Spoglądając na telefon zobaczył, że jest to wiadomość od Amy.

-Hej już nie mogę doczekać się dzisiejszego spotkania. Widzimy się o 19.00 przy kinie.
-Tak,tak, pamiętam, będę punktualnie

Chwile później..

-Nie wiem co masz takiego w sobie, ale na prawdę czymś mnie urzekłeś.

*PO SZKOLE*

Amy POV

Czułam naprawdę niesamowite podniecenie mogąc się z nim spotkać, był na prawdę przystojnym chłopakiem.
Stojąc przed lustrem nie wiedziałam co na siebie włożyć.

Powinnam ubrać się elegancko czy raczej tak żeby było mi wygodnie? Postawiłam na wygodę..
Włożyłam na siebie czarne rurki, luźną bokserkę i oczywiście moje ulubione converny.
Nie wiedziałam czy mam to wszystko uznać jako pierwszą randkę, a może za przyjacielskie spotkanie. Spoglądając na zegarek ogarnęła mnie panika. Było chwilę po 18..
-pomyślałam, jezus dziewczyno spóźnisz się na pierwsze spotkanie- wrzuciłam do torebki telefon, portwel i klucze.

-krzycząc- Wychodzę mamo! Będę późnym wieczorem. Nie czekaj na mnie z kolacją! Paaa..

*W TYM SAMYM CZASIE*

Dawid POV

Wyszykowałem się i postanowiłem już wyjść do kina, co prawda nie miałem daleko, ale nie chciałem się spóźnić na pierwsze ważne dla mnie spotkanie i do tego z tak śliczną dziewczyną jak ona.
Przez cały dzień rozmyślałem jak będzie wyglądać wieczór. Co zrobić żeby jej nie wystraszyć? W sumie to dziwiłem się jak ona może spotkać się z kimś takim jak ja.
Idąc postanowiłem zajść do kwiaciarni po jakieś kwiaty. Oczywiście nie znałem się na tym, więc było troszkę przypału.

*KWIACIARNIA*

~Witam miłe panie, chciałbym.. no właśnie co ja bym chciał, na pewno kwiaty, ale nie wiem jakie.. -spojrzał na panie, który zaczęły chichotać pod nosem-
~Chłopcze, powiedz mi na jaką okazje mają być te kwiaty.
~No to hmm.. można to nazwać pierwszą randką -uśmiechną się niepewnie-
~Sądzę iż czerwone róże w tym przypadku będą najlepsze.
~No więc poproszę.

Kobieta przygotowywała mu bukiet a on w tym czasie przeglądał pocztę w telefonie.

*TUŻ OBOK KINA*

Chłopak był na miejscu pierwszy, zaraz po tym od tyłu zaszła go Amy i przysłoniła mu oczy. -on z uśmiechem odpowiedział-

~Amy to ty?
~No dzień dobry panu! -uśmiechnęła się- To jaki film proponujesz?
~Hmm.. No to może pójdźmy na jakiś thliller, chyba że wolisz jakieś romansidła -zaczął się śmiać-
~O powiem Ci z tym thillerem to bardzo dobry pomysł. Romanse są fajne ale no wiesz.. -zachichotała-
~No dobrze, dobrze.. więc chodźmy.

Poszłam usiąść bo Dawid uparł się, że kupi bilety. Czekając na niego wyciszyłam telefon żeby nikt podczas seansu nam nie przeszkadzał.

Okazał się, że na nasz film idzie tylko kilka osób i sala kinowa będzie prawie pusta. Kupiliśmy popcorn i usiedliśmy na swoich miejscach. W międzyczasie, gdy leciały reklamy trochę rozmawialiśmy co nas interesuje. Dość dużo nas razem łączyło, to było słodkie a za razem mylące wszystko.

*PO KINIE*

Stwierdziłem, że ją odprowadzę, ponieważ zaczęło robić się ciemno. A nie wiadomo co ludzie mają teraz w głowach (mówi to chłopak, który obserwował ją prawie od trzech miesięcy, ale csii), no więc odprowadzając ją rozmawialiśmy o filmie, który obojgu nam się podobał i w sumie był trochę śmieszkowaty.

Dochodząc już do domu dziewczyna spytała;

~Nie chcesz może wpaść na małą kolacyjkę? Mama na pewno zrobiła coś dobrego.

-chwilę się zastanawiałem ale stwierdziłem, że może jednak nie bo to za szybko i nie chce się narzucać-

~Wiesz co mała może innym razem, mam jeszcze jutro testy i powinienem się chyba przygotować. -posłałem jej uśmiech i ciepłe spojrzenie, a ona to odwzajemniła-
~Oj no dobrze w takim razie do następnego.

-dała mu buziaka w policzek i poszła do domu-

Dawid POV

Siedziałem i rozmyślałem czy powinienem się do niej odezwać czy może poczekać do jutra, nie chciałem jej speszyć ani nic. No ale wypadało by chociaż podziękować za wspólnie spędzony czas, który w ostatnim czasie był jednym z lepszych.

*TEXT SMS*

-Hej pewnie już śpisz, ale bardzo chciałem podziękować Ci za dzisiejszy wieczór. Było na prawdę miło i mam nadzieję, że to nie ostatnie spotkanie ;)

Amy POV

Ojejku.. napisał czekałam na tą wiadomość odkąd weszłam do domu, nie chce żeby uznał mnie za jakąś psychopatkę -zaśmiałam się-
Więc odpisze mu za kilka minut.

*TEXT SMS*

-Dobry wieczór, nie nie śpię też bardzo Ci dziękuję i chętnie powtórzę nasze spotkanie. Jednakże idę spać więc spokojnej nocy i dobranoc.

- Dobranoc, śpij dobrze mała.

_______________________________________ Dzięki wielkie za przeczytanie rozdziału, będę starać się wstawiać je co tydzień w miarę możliwości bo wiecie szkoła. Miłego czytania ;3 

Cichy WielbicielOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz