3.

242 20 2
                                    

Była duża przerwa. Siedziałam z Adą , Juliet , Matim i Patrykiem(kolegą Matiego) w stołówce.

-Zaproście jak najwięcej osób. To ma być super impreza!-powiedziałam sięgając po telefon.

-Oki-Odpowiedzieli wszyscy chórem.

-Ale my już pójdziemy-Powiedział Patryki po czym poszedł z Matim.

-A ja idę kupić sobię hot-doga-uśmiech dominował na mojej twarzy.

-O fu-skrzywiły się Juliet i Ada.

-Co wam nie pasuje?

-No bo ja przeszłam na wegetarianizm , a Juli się odchudza.

-Wiesz ile hot-dog kalorii?

-Pewnie dużo-byłam mocno zaskoczona reakcją dziewczyn-ale ja i tak zamierzam go kupić.

Gdy kupiłam i zjadłam hot-doga poszłam poszukać dziewczyn. Niestety nigdzie nie mogłam ich znaleźć. Nawet gdy zaczeła się matma.

-A może coś się stało?-ta myśl nie dawała mi spokoju przez 20 minut , czyli aż do wejścia dziewczyn do sali.

-Dlaczego to spóźniacie się na lekcję?-nauczycielka była naprawdę zła.

-No wie pani woda , ziemia , hemoglobiny , halucynacja , taka sytuacja-och , Juliet , dlaczego to powiedziałaś.

-O , szczekata jak zawsze. Ciekawe czy dla innych nauczycieli też jesteś taka , bo że wredne dla innych uczniów jesteście to już wiadomo-matematyczka zrobiła się cała czerwona-jak to przystało na piękne wredoty.

-Przepraszam panią , ale my nie jesteśmy wredne, choć może uchodzimy za szkolne piękności czy coś w tym stylu , ale zawsze staram się być dla wszystkich miła-tak , sama nie mogę dojść do tego że krzyczałam na nauczycielkę. Co gorsza zobaczyłam w szklanych drzwiach naszej sali dyrektora , który przysłuchiwał się całemu zdarzeniu.

-Dziewczynki , proszę ze mną-no nie , znowu kłopoty-a z panią potem się policzę-powiedział zwracając się do nauczycielki.

********************************

Już następny ^-^. Przepraszam , że tak długo nie pisałam , ale miałam problemy z netem:(.Dziękuję wszystkim za głosy i komentarze.

Ktosiowa )

Samotna?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz