*tego samego dnia co sytuacja z pielęgniarką w szkole*
*23:15*Wszystko mnie wtedy bolało. Głowa, kolana.... na dodatek się przeziębiłam. Mama chciała dać mi jakąś tabletkę, ale bardzo zaprzeczałam. Musicie wiedzieć, że... JA PANICZNIE BOJĘ SIĘ POŁYKANIA TABLETEK OK. Potem, gdy szłam do łazienki, by umyć zęby, mama już tam czekała na mnie z tabletką i wodą do popicia. Nadal bardzo nie chciałam połykać tego "pomagającego" cholerstwa, ale co poradzić... Dla was mała tabletka to dla mnie WIELKA tabletka! W końcu wzięłam małego łyczka wody i zaraz po tym tabletkę do ust. Trzymałam to w buzi i nie chciałam połknąć. Mama mi powiedziała, że im dłużej będę to mieć w buzi tym gorzej dla mnie. W końcu połknęłam. Od razu szybciutko chciałam popić wodą z kubka obok, ale tak się śpieszyłam, że kubkiem o zęby walnęłam XD Potem nie piłam przez kilka minut i próbowałam się nie przewrócić, aż tak się śmiałam! XD
~.~.~.~
156 słów.
![](https://img.wattpad.com/cover/101425671-288-k533177.jpg)
CZYTASZ
Śmieszki z mojego życia :D
HumorTu będą zapisywane śmieszne sytuacje z mojej szkoły i ogólnie z życia :D "Rozdziały" będą pojawiać nawet kilka razy dziennie od poniedziałku do piątku XD Cóż poradzę... takie moje życie xD