HARRY'S P.O.V
You: Hej!
Louis: To znowu ty?
You: Emm, tak?
Louis: Czego czesz zaś.
You: Już Ci pisałem wczoraj, że szukam znajomosci. Btw jak Ci minęła noc?:D
Louis: Ygh, serio? Jak Ci minęła noc? Na lepsze pytanie Cię nie stać?
Louis: Odpowiadając, miło.
You: Ej, nie musisz być taki nieuprzejmy. Chciałem być miły.
Louis: Nie jestem nieuprzejmy, jestem szczery :)
You: Ugh, chyba nie masz dzisiaj humoru..
Louis: Po czym to wywnioskowałeś?
Louis: Mam piękną pogodę.
You: Po Twojej mince nienawiści, haha.
Louis: Jesteś dzieckiem z pierwszej klasy podstawówki? Coś mi się zdaje, że nie.
You: Mam 19 lat..
Louis: Wiem.
You: ..I pracuje.
Louis: Czyli nie studiujesz w college'u?
You: Jestem na pierwszym roku.
You: A ty studiujesz w college'u?
Louis: Jestem na trzecim roku.
You: Wow, zazdroszcze;/ Ja niestety muszę odejść.
Louis: Dziękuje?
Louis: Nie ma nic do zazdroszczenia, jak się chce, to się da.
You: Masz racje. Gdy się coś chce, to da się wszystko zrobić. Szkoda tylko, że nie wszyscy mają na to warunki.
Louis: Nawet jak nie masz warunków, to da się wszystko.
You: W moim przypadku to tak nie działa.
Louis: Co masz na myśli?
You: To skomplikowane. Może kiedyś się dowiesz.
;)
Witamy was z drugim rozdziałem!
Przepraszamy za dlugie czekanie. Następne rozdziały będą pojawiać się szybciej, obiecujemy.
All the love, O&N.
CZYTASZ
We've got a long history •ls
FanfikceHistoria niezbyt ciekawa - Harry poznaje Louisa przez napisanie głupiego sms'a na przypadkowy ciąg liczb. Wszystko ułożyłoby się dobrze, gdyby nie niechęć ze strony Louisa. Chłopakowi wydaje się, że pisze z dzieckiem bogatych rodziców, który ma wszy...