⌗Interview with Manuel⌗

782 82 30
                                    

Manu melduje się na posterunku. Enjoy!💕

  ⌗ ⌗ 

Z Manuelem spotkałam się w ośrodku szkoleniowym. Był w trakcie ćwiczeń, jednak znalazł chwilę, aby podpowiadać na pytania. 

Wyszedł z sali gimnastycznej w oczorąbnej pomarańczowej koszulce z krótkim rękawem, czarnymi, luźnymi spodenkami oraz równie rzucającymi się w oczy żółtymi butami. Podał mi rękę, po czym przeczesał swoje długie włosy i usiadł na stołku naprzeciwko mnie. Włączyłam dyktafon w telefonie i spojrzałam na notatnik w poszukiwaniu zapisanych pytań.

Paulina (@lil_ass_kicker_): Manuel Fettner, oto nazwisko mojego dzisiejszego odpowiadającego.

Manuel Fettner: Tak, informacje pokrywają się z faktami (śmiech).

P: Ponieważ spieszysz się na trening, przejdę od razu do pytań. @esmuellert pyta, kiedy pójdziesz do fryzjera żeby obciąć te włosy?

MF: Moim celem jest zapuszczenie ich na długość połowy moich pleców, by móc wyglądać jak rasowy rockman!

P: Czy ma to z czymś powiązanie?

MF: A z czym mogło by mieć?

P: Na przykład z pytaniami od @LawOfScarletLife oraz @cellandine, które brzmią planujesz nagrać jakąś płytę? Zdaniem Scarlet z twoim głosem to byłaby hitem. Oraz czy zamierzasz nagrać jeszcze jakąś piosenkę?

MF: Odkąd w Internecie zaczęło krążyć "Jump Down Deep" inni skoczkowie oraz kibice często się mnie o to pytają. Nie wiem, co dokładnie widzą w moim głosie, sądzę, że jest... po prostu normalny. Jakby się tak zastanowić, to mogłaby to być całkiem niezła zabawa! RockManu, to byłby idealny pseudonim artystyczny! Może nie od razu płytę, ale z kilka piosenek to z chęcią bym machnął. Plus do tego moje rockowe włosy i lecimy z tematem!

P: @LawOfScarletLife pyta jeszcze, czy planujesz jeszcze jakieś tatuaże? 

MF: Oh tak, i to całą masę. Zapewne wytatuuję sobie skrzyżowane narty czy coś w tym stylu, jednakże sam jeszcze nie wiem w którym miejscu na mym ciele mogłyby się znaleźć. 

P: Fettnero, od kiedy jesteś wampirem? Zapytała @little_nerdx.

MF: Kiedyś po prostu obudziłem się z dwoma dziurami w szyi. I jakoś tak wyszło (śmiech).

P: Zapytanie od @iamHooligan brzmi, czy po zjedzeniu dużej ilości Mannerów lata ci się lepiej?

MF: Szczerze powiedziawszy to nie za bardzo, mam wtedy ciężko na żołądku i grawitacja działa wtedy z podwojoną siłą.

P: @slovenianwife jest ciekawa, co ukrywasz przed nią w pokoju hotelowym?

MF: Garniec złota.

P: Taki od krasnoludków?

MF: Dokładnie taki.

P: @zapasowa pragnie się dowiedzieć, czy zapoznałbyś ją z Czechami?

MF: Z nimi? Nigdy! Nie lubię tych dzieciaków (zgrzyta zębami). Wybacz. lecz niestety nie mogę tego dla ciebie zrobić.

P: Nadszedł czas na szturm pytań od @ZbawcaOlimpu! A więc, ostatnio na twoim Instastory było zdjęcie jakiegoś jedzenia z podpisem po polsku "Smacznego". Pragnie się dowiedzieć, kto ci to napisał?

MF: Google Tłumacz. No wiesz, kopiuj, wklej i te sprawy.

P: To żeś zaimponował.

MF: Znasz lepszy sposób na naukę języka?

P: Kurs, słownik, rozmówki, cokolwiek. Tylko nie Tłumacz Google.

MF: Oj tam, już tak nie narzekaj.

P: Nadal jest pod wrażeniem twojego opanowania w sytuacji, kiedy wypięła ci się narta a ty ułożyłeś tą nogę na drugiej narcie i nie upadłeś. Jak się wtedy czułeś?

MF: Jak prima balerina. Dosłownie! Brakowało jeszcze, abym uniósł dwie ręce w górę w półokręgach. Można powiedzieć również, że czułem się jak swoisty Matrix albo jak ludzie z "Oszukać przeznaczenie".

P: Ulubiony zespół?

MF: Sam nie wiem. Kiedyś litrami chłonąłem Linkin Parka. Teraz tworzą pop, więc odstawiłem go niczym sok z Tymbarka.

P: Nie lubisz Tymbarka?

MF: Zbrzydł mi się. Nie pytaj dlaczego.

P: Przykre wspomnienia?

MF: Tak, coś w tym stylu.

P: @ZbawcaOlimpu informuje jeszcze, że zawsze ci kibicowała i ze serdecznie cię pozdrawia!

MF: Dziękuję bardzo, również gorąco cię pozdrawiam!

P: Tym razem nadlatuje gromada pytań od @Red_Special_. Kiedy w końcu poznam twoich rodziców, bo rodzeństwo już znam?

MF: Jak tylko skończy się sezon, obiecuję!

P: Wytłumaczysz mi, co znaczą twoje tatuaże?

MF: Musiałbym jednocześnie opowiadać i pokazywać, a więc z chęcią zrobię to po drużynówce w Planicy. Zapraszam, ośrodek szkoleniowy, 13:00.

P: Będziesz pokazywać tylko tatuaże? Nic więcej?

MF: Nic a nic.

P: Wieje nudą.

MF: Chyba nie wiesz, gdzie mam tatuaże.

P: (śmiech)

MF: (śmiech)

P: Bolało cię jak se tunel robiłeś?

MF: Niemalże umierałem, oh co to był za ból! Tak jakby ktoś złapał cię za palec i starał się go rozciągnąć, by był dłuższy! Nie no, żartuję. Co jakiś czas o jeden milimetr no i jakoś zeszło.

P: Jesteś ateistą, prawda?

MF: Tak, jestem ateistą.

P: Wiesz, że musisz jeszcze posprzątać w garażu?

MF: Wrócę dziś później, nie czekaj na mnie.

P: Wymigujesz się od sprzątania garażu. Leń totalny.

MF: Różne choroby dotykają różnych ludzi.

P: Dasz mi w końcu kluczyki od twojego auta?

MF: Broń boże! Jeszcze wjechałabyś nim do rowu, i co ja bym wtedy zrobił?!

P: Em, kupił nowe?

MF: TO JUŻ NIE TO SAMO!

P: (wzdycha) jak się czujesz, gdy latasz?

MF: Jak bieluśki łabądź sunący nad jeziorem!

P: Jestem prawie pewna, że mówi się "łabędź".

MF: W szkole nie szło mi jakoś świetnie z odmianą wyrazów.

P: To nie odmiana. To podstawowe słownictwo. 

MF: Oj tam, oj tam!

P: @Red_Special_informuje cie jeszcze, że ciebie kocha.

MF: Z wzajemnością, Red, z wzajemnością.

P: No cóż, to byłoby na tyle. Do zobaczenia na skoczni!

MF: Dzięki, cześć!

MF: Dzięki, cześć!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
•PREFERENCJE• SkijumpingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz