Me, Szczur & My Love

Part ŁAN

Fanowie! OMG! Nie spodziewałyśmy się aż tak szybkiego i pozytywnego odzewu! Bardzo, ale to bardzo was kochamy! Okazując naszą wdzięczność, od razu wstawiamy nowy rozdział.
ZAPRASZAMY.

:::::JESSICA POV:::::

Weszłam do tak znienawidzonej przeze mnie placówki. Szłam sobie i było mi smutno. Patrzyłam na te wszystkie szczęśliwe pary. I było mi tak źle i źle bardziej, bo miłość nie była mi dana. I nagle podjechał ON. Usłyszałam ryk motoroweru (taki sam jak słysze z sypialni rodziców). Poczułam motylki w brzuchu, gdy pchnął mnie na chodnik, a z jego warg
wydobył się melodyjny dźwięk:
-Suń dupe pasztecie.
Wtedy zrozumiałam, że to ten jedyny. Obserwowałam go namiętnie. Podszedł do NIEJ. O, tak, właśnie NIEJ. Tak, chodzi mi o ALDONE. Tą wredną, blond, ładniejszą ode mnie pizdę. Wtedy poczułam ukłucie zazdrości. Ukryłam się za śmietnikami (mama mówi, że tylko tam pasuje) i podsłuchiwałam ich rozmowę.

:::::POV ON:::::

-Gdzie jest sekretariat dziołcho?-spytałem zawadiacko i zarzuciłem grzywą. Loszka, do której podbiłem była niczego sobie. Od razu wiedziałem, że ją zalicze jako pierwszą. Kisiel ciekł już jej po nogach (chyba, że to był okres)
-Eeeee. Jak się nazywasz??
Pomyślałem, że takie jęki to chciałbym tylko w łóżku słyszeć. I w tym momencie pomyślałem o tym rudym pasztecie. Nie mam pojęcia dlaczego.
-Dobra, tępa piczo. Odpowiedz na pytanie.-powiedziałem ostro. Taki też jestem w łóżku.
Wtedy usłyszałem trzask, poczułem uderzenie śmietnikiem, a ze ściany pyłu wyłoniła się piękna istota. O kurwa, chyba za mocno mnie jebło.
Wtedy usłyszałem...

CDN
KOCHANI
CZEKAMY NA SUPERKI,KOMKI I NA ONLY POZYTYWNE OCENY,ELO.
Łódki, kłódki i zaciski