Chloe ( Zawieszono/skończona XD) ✅

Dzień 2

Kiedy Chloe wstała, z westchnieniem przywitała katar. Odkryła się i spróbowała wstać, ale kiedy mocno zakręciło jej się w głowie. Położyła się z pulsującym bólem głowy.

- Córciu? J-jak się czujesz?..

Chloe powoli pokiwała głową.

- Boli mnie głowa...

To dopiero początek...

- Przyniosę ci Ibuprofem. - Mówiąc to westchnęła i wyszła.

Chloe sięgnęła po swój stary telefon. Nie było ją stać na lepszy. Zauważyła 2 nowe wiadomości.

Od Nathan
6:52

Cześć Chloe.

Od Nathan
7:21

Śpisz jeszcze?

Chloe mimowolnie się uśmiechnęła.

Do Nathan
7:49

Cześć :)

W tym momencie dziewczyna chciała zapomnieć o wszystkim. Po prostu żeby nie było tej szarej rzeczywistości, tylko ona i Nathan...

Zaraz się wstrząsnęła i odrzuciła od siebie tą myśl. Ona i Nathan? Taki chłopak na pewni nie chciałby być z chorą dziewczyną, której zostało już 13 dni życia.

13.

Zakopała się pod kołdrą i zaczęła płakać.

- Jestem. - powiedziała mama i zastygła ze zdziwieniem i zarazem smutkiem na twarzy. - Co się stało? Masz, weź to.

Chloe natychmiast wyszła spod kołdry i łyknęła niedobre lekarstwo.

To dopiero początek...

- Mamo..
- Tak?
-Dlaczego akurat to mi zostało tylko te 13 ostatnich dni życia? - Chloe rozpłakała się na dobre
- Może Bóg dał ci taki plan?
- Niewiem...

Od: Nathan
8:00

Jak się czujesz? Przyjść do Ciebie? 😯

Do: Nathan
8:05

Idk, spytam się mamy.

Od: Nathan
8:07

Okey 💪

~~~

- Mamo?
-Tak?
- Może mnie odwiedzić Nathan?
- Em... Niech Ci będzie. Ale o 10 bo Kim jeszcze śpi.
- Okej..

~~~

Do: Nathan
8:12

Przyjdź o 10 bo Kim jeszcze śpi 😒

Od: Nathan
8:14

A.. Nie możemy wcześniej? Muszę Ci coś bardzo ważnego powiedzieć... 

Do: Nathan
8:15

A co takiego?

Od: Nathan
8:17

Wolałbym ci to powiedzieć w realu, nie przez telefon...

Do: Nathan
8:20

Spytam się mamy

~~~

-Mamo, Nathan chce się spotkać wcześniej. Ale pisze, że najlepiej na świeżym powietrzu.
- Okej, ale ty wiesz, że boję się, że nagle stracisz przytomność, i zapadniesz w śpiączkę, aż do śmierci... - Mama Chloe nie wytrzytrzymała, i rozpłakała się.
- Mamo... Proszę nie płacz... - Jednak nawet sama dziewczyna ryknęła płaczem.

- To.. Mogę iść z Nathanem? 
- Ale m-musiałabyś się p-pospieszyć - odpowiada urywanymi zdaniami matka dziewczynki.
- A która godzina? 

Prawie twoja ostatnia...

- Jest... 9:20! 
- Muszę się przebrać.
- Okej to...  Idę.

~~~

- Nathan! Jestem! - Zakrzyczała Chloe do chłopaka stojącego pod drzewem.
- Em.. Cześć..
- Nat? Co ci?
-  Bo.. Muszę Ci coś wyznać..
- Tak?
- Ja.. Ja cię kocham! Zawsze rano budzę się z myślą, że Cię dzisiaj zobaczę! Twoje piękne blond włosy, i twoje niebieskie oczy..
- Nie mogę Nathan!.. Ja cię nie kocham! Też muszę Ci coś BARDZO ważnego wyznać.
- Tak? - Ze smutkiem odpowiada Nathan.
- Ja... Już od dłuższego czasu czuję coś..  Czuję coś do Kate... 
- Czyli.. Ty jesteś LESBIJKĄ!? - Już z krzykiem odpowiada chłopak.
- Boże, Nat NIE KRZYCZ! - Nie wiem, ale ona naprawdę mi się podoba, nie ty.
- Ale.. Nadal chcesz być przyjaciółmi? Tak po prostu mnie zfriendzonujesz i JUŻ?
- Przepraszam... Pamiętaj, że najpewno znajdziesz jakąś przyzwoitą dziewczynę. A teraz muszę już iść.
- Mogę zrobić jedno?
- Ta...  -  Chloe nie skończyła. Nathan po prostu ją pocałował.

Dziewczyna nie wytrzymała.

Uderzyła go "z liścia" i uciekła.

Zanim dobiegła do domu, zauważyła, że jest bardzo blada. Jej dłonie wystające z pod szarego swetra, wyglądały jak by były pobrudzone białą kredą.

~~~

Wbiegła do pokoju. "Która godzina?".

Była już 14.

- Może coś poczytam? Wkońcu skończę jakąś książkę?

Wzięła pierwszą, lepszą książkę z półki.

Nie zerkając na okładkę przeczytała pierwsze zdanie.

"O Jezu, co to?" 

Popatrzyła na okładkę książki.

- Jestem debilem. Serio wzięłam Encyklopedię? - Cichutko śmiejąc się odłożyła książkę.

- Chloe?  Chcesz obiad?
- A.. Mogę sobie zamówić pizzę? 
- Ej, Chloe. To, że za niedługo um.. Umrzesz nie znaczy, że możesz robić co chcesz!
- Eh.. No dobra. A co jest na obiad?
- Frytki i kurczak
- To daj.

~~~

Nim się zorientowała upłynęło jej 8 godzin na czytaniu "Zmierzchu".

Położyła się spać.

"Ciekawe, jak zareaguje Kate?" 

~~~~~~~

Mam głupi pomysł. Może uczyniły Chloe mordercą?

~ Elvis 😍