Przychodzisz tu wysłuchać mojej historii? Nie masz co w życiu robić czy jak? Problemów własnych zapewne też? Ludzie, jesteście na prawdę dziwni, ale wampiry są jeszcze dziwniejsze.
Nadal tu jesteś? W takim razie siadaj i słuchaj tej jakże zacnej opowiastki. Będziesz potem mógł opowiadać ją dzieciom na dobranoc, albo może lepiej nie. Nie jestem pewna, czy będzie ona dla nich dobra. Chociaż to twoje dzieci opowiadaj im co tam chcesz.
No to szykuj się na dosyć popieprzoną bajkę, o tajemniczych medalionach, ich właścicielach no i wampirach. Każda fajna historia ma jakieś pokręcone stwory. W tej są wampiry i parę innych, ale tego dowiesz się później.
Najważniejsze, że głównym bohaterem tej historii jest nieśmiertelna sadystka, która z czasem będzie męskim bokserem. Potem będziesz miał choleryczkę, z niecodziennymi fobiami oraz jej wampira, gołębia i to tak dosłownie. Gdzieś po drodze znajdzie się uciążliwy duch, robiący za moralne sumienie i worek treningowy, z awersją do kłamstwa.
No znajdzie się jeszcze parę innych postaci, ale o nich nie chce mi się pisać. To nie znaczy, że nie są tak samo ważne, może odrobinę mniej. Po prostu, mam drobny pierwiastek Lenistwa. No dobra całkiem spory. W każdym razie o nich więcej się dowiesz z całej bajki. O tamtych postaciach także.
Więc, snuj się snuj bajko droga.
Zacznijmy jednak od początku, czyli od moich urodzin. Dobra dnia przed nimi. Poznaj mnie trochę, a potem zobacz jaki cudny prezent ktoś mi sprawił na urodziny. Wręcz zajebisty. Ja za to mam ochotę odwdzięczyć mu się prawym sierpowym, ale cóż. Nie wszystko co chcemy możemy dostać. Znaczy on dostał i to nie raz ode mnie, ale co ja wam będę wyprzedzać fakty. Po prostu zacznijmy tą bajkę.————————————
Tak oto witam w mojej pierwszej książce, której to historia będzie jakoś ze sobą powiązana, a nie tak jak w przypadku "Opowiadań Amatorki" , zbiór różnych historii. Rozdział będę raz na tydzień. Jak nie będą wychodzić regularnie, to proszę mnie kopnąć gdzieś. Mam dosyć duże problemy z trzymaniem się terminów. Cóż może to mnie nauczyć ich się trzymać. Wraz z prologiem daje jeszcze na zachętę pierwszy rozdział.
Nio
CZYTASZ
Między cieniami
FanfictionJeśli w młodym wieku już tracisz bliskich, to wiedz, że takie szczęście będzie prześladować cię przez całe życie. Na końcu jeszcze chętnie stwierdzi, że mam chrapkę na twój marny żywot, ale ktoś mimo wszystko stwierdzi, że jednak nie umieraj. Pomęcz...