IX Siostra

65 6 99
                                    

Chłopcy zaprowadzili Shade to pomieszczenia na końca korytarzu. W nim czekali już na nich wysoki blondyn, obok którego stała trumna z reklamą Gorących Źródeł oraz niski czarnowłosy dzieciak w stroju hrabiego Draculi. Halloween było chyba pół roku temu, ale co ona tam wie. Może jakiś inny kalendarz mają. Kto wariatom zabroni?

— Ten wysoki to Tetsu Sendagaya, a niski to Hugh — Mówiąc to brązowowłosy wskazał na każdego z nich. Jakby miało jej się to przydać. W końcu i tak za chwilę ich opuści, więc po co jej znać ich imiona? Chłopak wyciągnął rękę w jej stronę — Nie przedstawiłem się wcześniej. Jestem Mahiru Shirota.

— Wymawiaj moją pełną nazwę! Jestem Hugh the Dark Algernon III — Dla podkreślenia słów, właściciel jakże długiego imienia, wymachiwał swoją laską. Czyżby młodego wieku, chłopak już musiał korzystać z "trzeciej nogi"? Jakże jej go szkoda — Servamp Pychy, drugi w kolejności!

— Servamp?

— Tak, najmądrzejszy z całej wampirzej braci! — Zapomniał chyba dodać też, że ma największe ego. Chociaż czymś musi rekompensować swoją wielkość. Pytanie tylko, czego wielkość. Stop Shade, nie brnij kurwa w te tematy.

— Czym jest Servamp? — W tym momencie wszystkie głowy zwróciły się w stronę czarnowłosej. Widać, że chyba nie było to najmądrzejsze pytanie. Hej, ale ma prawo nie wiedzieć!

— Servamp to wampir reprezentujący jeden z głównych grzechów. Pychę, Pożądanie, Lenistwo — Wyjaśnił jej fioletowłosy. Jak to możliwe, że jako podklasą ta dziewczyna tego nie wie? Co ona dzisiaj powstała czy jak!? — Każdy Servamp może posiadać Eve, czyli właściciela oraz podklasy takie jak ty.

— Podklasy? O tym było już w liście.

— W liście?

— Kiedy zostałam przemieniona, zostawiono mi list. Było w nim, że zostałam podklasą oraz, że mam trzymać się z dala od innych wampirów. Takich jak wy.

— Było napisane, kto jest twoim twórcą? — To dziwne. Servamp raczej nie zostawia swojego podwładnego na pastwę losu. W końcu po przemianę stają się kimś na wzór rodzinny. Mahiru zastanawiał się kto może być jej panem. Lily, Hugh oraz Kuro odpadają. Co jednak z innymi? Czy to możliwe żeby była "jego" podklasą? Teoretycznie znaleźli ją w dzień, a normalna podklasa zamieniłaby się w popiół, pod wpływem słońca.

— Nie jedynie, że wiadomość o tym przyniosła mi tylko by kłopoty. To możemy zakończyć już to przesłuchanie?

— Myślisz o tym samym co ja Mahiru? Jeśli jest podklasą Tsubakiego, mamy większe szanse na wymianę. Dwie podklasy są lepsze niż jedna.

— Misono nie wiem. Nie powinniśmy jej przytrzymywać. W końcu nic nam nie zrobiła.

— Jest jednak wciąż sługą mojego najmłodszego brata. Każda zaś z nich jest niebezpieczna. Powinniśmy ją zniszczyć, by przekonać Tsubakiego do działania — Ten mały przebieraniec... Hugh czy jak on tam miał na imię. To na chuj mnie zabierali z miejsca gdzie leżałam jak rozważają te opcje!?

— HEJ JA WCIĄŻ TU JESTEM! Nie wiem czy zauważyliście? — Raz jeszcze wszystkie głowy skierowany się w jej stronę. Nie no dziękuję. Widać, że chwile jest i już kurwa posłuch ma. Może zacznie jakąś kandydaturę, jak taki pogłos ma? — Nie chce przerywać wam jakże tych cudnych obrad, ale ja będę się już zbierać. Powodzenia w pokonaniu, kogokolwiek tam chcecie i do zobaczenia nigdy.

Wymijając wszystkich dziewczyna opuściła budynek. Hmm, poszło prościej niż myślała. Sądziła, że będę stawiać większy opór.

— Hej zaczekaj!

Między cieniamiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz