Lejdis and Gentleman, dzisiaj postaram się przybliżyć wam historię Jasona Todda!
*aplauz i okrzyki radości*
Był to drugi z kolei Robin zaraz po Dicku Graysonie. Żył na ulicy, a pod skrzydła Batmana trafił po tym, jak... chciał mu ukraść koła w Batmobilu.
Na kartach komiksów pojawił się po raz pierwszy w 1983 roku (Dick zrobił to w 1940)
Pierwszą rzeczą jaka pewnie przychodzi ci do głowy na myśl o nim to spektakularna śmierć do której przyczynił się Joker...
Ale tak na prawdę to Joker NIE zabił Jasona Todda.
Zdziwiony? To wcale nie jest troll. Kilka ostatnich stron komiksu autorzy przerwali w momencie gdy Jason był zamknięty w magazynie razem z bombą. Komiks urywa się właśnie w tym momencie, a na ostatniej kartce był numer telefonu pod który czytelnicy mieli dzwonić i decydować czy chłopak umrze czy przeżyje... Dalsze losy już chyba znamy.
Napatoczył się Joker a potem bomba wybuchła zabijając chłopaka. Różnica w rozkładzie głosów nie była duża, zaledwie 100 przeważyło szalę.
Jednak od czego ma się teściów? Według jednej z wielu wersji alternatywnych rzeczywistości i różnych wydarzeń Rash Al Ghul ożywił chłopaka dzięki swojemu magicznemu źródełku.
Jason: nie pytajcie...
Jason przybrał wcześniejszy pseudonim Jokera czyli Red Hood i ruszył w świat z zemstą. Najpierw lał się z Batmanem
potem z Jokerem
A jeszcze potem z chłopakami...
Ale obecnie działa sobie trochę po ciemnej a trochę po jasne stronie mocy.
Stworzył całkiem fajny Team razem z Arsenalem i Starfire. I gdybyśmy nie żyli w tak beznadziejnej Polsce to na pewno czytała bym o nich komiksy.
Jeżeli potrzebujesz więcej informacji polecam takie pełnometrażowe filmy animowane jak: Batman Under the Red Hood (właśnie tam znajdziecie wątek z Rash Al Ghulem)
...który teoretycznie jest teściem Batmana... ale to już historia na inny rozdział
Kto/co następny?
CZYTASZ
Perfekcja? DC Comics.
DiversosBrutalna prawda ukazująca światu zajebistość uniwersum DC. Przez kilka rozdziałów mam zamiar zapodawać wiele atrakcyjnych ciekawostek związanych z DC, oswajać jednorożce, tworzyć własne memy i łączyć nas wszystkich DC zjebów wspomagając się umarłym...