Prolog

237 24 1
                                    

- Ja prowadzę! - Zawołała dziewczyna, a ja zaśmiałem się i szybko popędziłem w stronę auta, po czym zająłem miejsce kierowcy. - Ale jesteś. - Prychnęła, jednak wiedziałem, że nie jest zła.

- Jestem najlepszy. - Odparłem, wypinając dumnie pierś.

- Ty tyle nie gadaj, tylko już ruszaj. - Poleciła, na co odpaliłem silnik i ruszyłem.

Rudowłosa sięgnęła ręką na tylne siedzenie i po chwili na jej kolanach pojawiła się książka.

- Czy ty przez cały czas musisz czytać? - Zapytałem, unosząc brwi. Czytała zawsze i wszędzie, dosłownie. Pewnie robiła to nawet podczas kąpieli.

- Gdybyś czytał tyle co ja, nie miałbyś takich słabych ocen z angielskiego i nie musiałabym pisać ci wypracowań. - Odparowała dziewczyna, na co wywróciłem oczami.

- Ty tak nie przewracaj tymi gałami, bo nas zaraz do rowu wpędzisz. - Parsknęła.

- Ja, moja droga, jestem wyborowym kierowcą. - Oświadczyłem przeciągając ostatnie litery, co wywołało u rudowłosej napad śmiechu.

- Proszę cię, jeżdżę lepiej od ciebie. A najlepiej się jeździ przy włączonej muzyce! - Dziewczyna sięgnęła po jedną z jej ulubionych płyt i gdy chciała ją włożyć do odtwarzacza, ta wypadła jej z rąk.

- Widzisz, nawet płyta cię nie lubi.

- Oh, zamknij się. - Mruknęła schylając się po przedmiot. Zerknąłem na nią i jak zwykle rozpłynąłem się widząc jej loki. Wyglądała w nich uroczo. - No i jest - oznajmiła, podnosząc się. Nagle na jej twarz wpłynęło przerażenie, a oczy zamieniły się wielkie spodki. - Uważaj! - Krzyknęła spanikowanym głosem. Jednak był już za późno.

W następnej sekundzie poczułem ogromne szarpnięcie, przez co pasy wpięły się w moje ciało. Następnie słyszalny był krótki pisk dziewczyny. Potem już straciłem orientację. Nie wiedziałem gdzie jest góra, a gdzie dół.

Widziałem tylko ciemność.

***

Witam w prologu!

Będzie to krótkie opowiadanie, mam nadzieję, że się Wam spodoba. 😊

MClarissaM

Open your eyes  [short story] ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz