Akt III - cz.3

221 45 7
                                    


Akt III, scena VII

Przerwa. Polonista dyżurujący na korytarzu przypadkiem podsłuchuje Ewelinę Duszę, która czyta na głos wiersz. Nauczyciel zachwyca się wspaniałą recytacją uczennicy i postanawia namówić ją do zagrania w przedstawieniu.

Polonista

Panno Ewelino, jak to być może?

Ewelina

Co się stało, panie profesorze?

Polonista

Jesteś jedną z najlepszych uczennic z języka polskiego

Myślałem, że będziesz na castingu do przedstawienia szkolnego

Ewelina

Ja bym się do tego nie nadawała...

Polonista

Słyszałem, jak wiersz recytowałaś

Emocje były prawdziwe i szczere

Ewelina

To dla mojej kuzynki na wesele

Chciała, żebym coś powiedziała

Dlatego taki banalny wierszyk napisałam

Przeczytałam na głos, by rymy sprawdzić

Polonista

Takim talentem nie mogę pogardzić!

Mam dla ciebie idealną rolę

Bardzo nam się przydasz w teatralnym kole

Ewelina

Ja? Panie profesorze, jestem zbyt nieśmiała

Śmiać ze mnie się będzie publiczność cała!

Chyba że moją twarz skryje maska

Polonista

Twoja postać to pani Stawska

Epizod, jak pod ciebie pisany

Potrzebuję skrytej i uczynnej damy

Ewelina

Jest więcej takich dziewczyn w szkole

Sama mogę popytać koleżanki moje

Na pewno któraś przyjmie propozycję

Osobiście w tej roli widzę Alicję...

Polonista

Ona już ma postać przydzieloną

Zagra Krzeszowską, baronową

Ewelina

(z wahaniem w głosie)

Skoro to epizod tylko...

Polonista

Zgódź się, panno Ewelinko

Udział w przedstawieniu jest ci wskazany

Na pewno na scenie nabierzesz odwagi

Pokonasz nieśmiałość, będziesz pewna siebie

Tylko swoje nastawienie przemień

Myślę, że to bardzo ci pomoże

Ewelina

(niepewnie)

No dobrze, zgadzam się, profesorze...

Nauczyciel odchodzi w głąb korytarza.

Wybór kujonaWhere stories live. Discover now