The Boyfriend Tag PL | Yoonmin | ✔️

3. Czy mamy dla siebie jakieś zdrobnienia?

- Dobrze, już się ogarniam, pełne skupienie. - mruknął Jimin do samego siebie, próbując się uspokoić po śmianiu się przez ostatnie 10 minut. Yoongi wciąż posyłał mu zabójcze spojrzenie. Jimin spojrzał na siebie w ekranie, po czym obrócił się do Yoongi'ego posyłając mu szeroki uśmiech, jednocześnie sięgając do jego szyi, delikatnie ją masując. - Gotowy kochanie?

- Tak -  bąknął Yoongi, zwracając wzrok na Lunę, zamiast na Jimina, który nie przestawał się śmiać z zachowania swojego chłopaka.

Ręka Parka znieruchomiała, gdy zaczął czytać. 

- Mamy dla siebie jakieś zdrobnienia?

- Hmm... Nazywam Cię „kochaniem".

- Taak.

Yoongi uśmiechnął się, rzucając przelotne spojrzenie na Jimina. -  Bub albo Bubba. - zaśmiał się Jimin, zachęcając go do kontynuowania.

- Czasami mówię na Ciebie Minnie. - Yoongi zamyślił się na chwilę, gdy Luna właśnie wyskoczyła z jego uścisku i skierowała się do drzwi. - Najczęściej mówię do Ciebie po prostu Jimin... i nie będę zdradzał jak się do Ciebie zwracam podczas seksu. - dodał po chwili wahania, czym odrobinę zaskoczył młodszego.

- Jak się do mnie zwracasz podczas seksu?

Yoongi nie odpowiedział, tylko po prostu spojrzał na niego z uniesioną  brwią, co sprawiło, że twarz Jimina zaczerwieniła się lekko, gdy zdał sobie sprawę z tego o czym mówił Min. Delikatne "och" opuściło jego usta, po czym odwrócił się do aparatu i niewinnie uśmiechnął.

- - - x - - -

- Okej, poczekaj, tylko wyciągnę klucze. - powiedział do Yoongi'ego, powoli zdejmując dłonie z jego talii. Starszy pokiwał głową, a na jego twarzy ukazał się pijacki uśmiech, kiedy kołysał się z boku na bok. 

- Park Jiminnnn... - zaśpiewał Yoongi. Jimin spojrzał przez ramię na Yoongi'ego, który ledwo mógł utrzymać otwarte oczy, a jego twarz przybrała czerwony odcień od ilości alkoholu wypitego tej nocy. 

- Daj mi jeszcze sekundkę, kochanie. - Jimin włożył klucz do zamka drzwi garażowych, otwierając je szybko, a następnie odwracając się, aby złapać Yoongi'ego, który już upadał. Wprowadził starszego do domu, zgasił światło w garażu i zamknął drzwi.

Kiedy się odwrócił, Yoongi już zniknął z zasięgu wzroku.

- Yoongi ?! Kochanie, gdzie poszedłeś?! - Jimin ściągnął buty przed wejściem dalej do domu. Kierował się w stronę kuchni, w której znajdowała się wysepka z miską, do której wrzucił swoje klucze.

Jimin podszedł do lodówki i wyciągnął karafkę z wodą, aby nalać jej sobie i Yoongi'emu. Już sięgał do podwieszonej szafki po szklanki, kiedy Yoongi ponownie się pojawił. 

- Minnie! - Jimin podskoczył, odwracając się i widząc nadąsanego Yoongi'ego, który tupał gniewnie jak małe dziecko.

- Co się stało?

Yoongi złapał twarz Jimina w swoje ręce i wpatrywał się w niego przez dobre 5 sekund, a następnie przeniósł swój wzrok na jego włosy. 

- Dlaczego ty wyglądasz tak dobrze z przedziałkiem na środku, a ja nie? 

Jimin spojrzał na włosy starszego, zauważając, że blondyn nie ma już włosów dotychczas schowanych pod snapbackiem, ale zaczesał je tak, że miał przedziałek na środku głowy, usiłując osiągnąć podobny efekt do Parka.

- Sądzę, że wyglądasz seksownie - Yoongi zamrugał kilka razy, spojrzał złowrogo na młodszego i odszedł, tupiąc głośno niczym dziecko. Jimin roześmiał się, potrząsając głową i wracając do poprzedniego zadania, jakim było zdobycie wody, której Yoongi będzie rozpaczliwie potrzebował przed zaśnięciem, wraz z lekarstwem.