Witaj!
Tutaj możecie zadawać pytania Hiszpanii, Portugalii i jeśli chcecie, to admince też możecie :D
(Mogą być tutaj liczne kłótnie pomiędzy krajami z Półwyspu Iberyjskiego, ale to w sumie normalka u nich '^')
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Od Ustki:
P: Nie? To nawet jest niedobre! Nie rozumiem, jak możne je lubić... Oczywiście, zjem sobie z kanapką czy czymś tam, ale same? Bue... H: Jesteś niemiły :c
Od Serbki:
1. H: Aha... P: A czemu mięlibyśmy za nimi nie tęsknić? Bądź, co bądź byli naszymi dziećmi! H: Wychowankami... P: Ty lepiej już nic nie mów, na temat swoich byłych kolonii. H: ...
2. P: Miła, piękna, urocza, by ładnie śpiewała, religijna i żeby mnie kochała~ H: Kochana, śliczna, lubiąca morze, by umiała ładnie tańczyć i w jakimś stopniu chciała nauczyć się hiszpańskiego/albo, żeby już umiała i żeby mnie kochała oraz pomidory~
3. H i P: *zastanawiają się* H i P: 90!
4. H: No tak! P: Jasna sprawa
5. P: Czasami im zazdroszczę, w końcu nie muszą żyć na wieki na tym świecie, mogą umrzeć, nie zamartwiają się zbytnio o losy państwa, w skrócie, żyją własnym życiem. H: Ja dodam jeszcze, że nie muszą wypełniać tabuny papierów i jeździć na konferencje międzynarodowe... P: Tak, to też. H: I mogą się zakochać w kim chcą, w końcu jako śmiertelnicy umierają, a gdyby nie byli śmiertelnikami, to gdyby zakochali się w śmiertelniku, to by musieli patrzeć, jak ta osoba powoli umiera, a ty nie możesz do niej dołączyć... P: Aha...? Braciszku... Czy ja o czymś nie wiem? H: Skądże! P: Mhm <.< H: A co? :P P: Nic, nic... H: Na pewno? :P P: Aha. H: W stu procentach...? :P P: Mówiłem już! H: Oczywiście <.<
6. P: W sumie to niewiele by to zrobiło, ale czemu by nie? H: Zgadzam się.
7. H: Bardzo! P: *w tym samym momencie* Nie. H: Ojj, hermano~... Daj się przytulić! P: A idź pan! H: *tuli* :3 P: ...
A: *patrzy na nich dziwnym wzrokiem* Także tego... Ekhm, dziękujemy za pytania i czekamy na więcej!
