Od mojej historii z obrazem mineły 3 lata. Natalia nadal jest moją przyjaciółką, poznałam także Oliwie. Dzisiaj w szkole zaczepił mnie bardzo przystojny chłopak
- Cześć jestem David
- Hejo ja jestem Nadia miło cie poznać - odpowiedziałam zdziwiona
- Mi również chodze do 3 gimnazjum byłem ostatnio u was w klasie i bardzo mi sie spodobałaś, chciałbym cie zaprosić do kina poszłabyś ze mną? - zapytał jakby był moim kumplem
- no moge iść - odpowiedzialam niepewnie
- super widzimy sie o 16 w parku papa.
Poszłam po szkole do domu, odrazu zadzwoniłam do Natalii i opowiedzialam jej o wszystkim.
Była 15.30 więc szybko się ubrałam i powędrowałam do parku.
- Hej już jestem - krzyknełam do Davida
On tylko kiwnął głową, po filmie który bardzo mi się spodobał David złapał mnie za ręke i przyciągnął do siebie.
Patrzyłam prosto w jego śliczne niebieskie oczy, położył ręke na moim policzku i pocałował odwzajemniłam pocałunek.
Czułam sie jak w niebie ale niestety pocałunek dobiegł końca pożegnałam sie z nim i wróciłam do domu, wziełam prysznic, położyłam się do łóżka i zasnełam. Dzisiaj piątek ostatni dzień szkoły. Poszłam do tego "więzienia" z myślą że spotkam sie z Davidem ale niestety nie było go w szkole. Byłam zawiedziona poszłam do przyjaciołek (Oliwi i Natalii) i opowiedzialam im co sie wczoraj stało były zachwycone. Dzień dobiegał końca a ja nie mogłam w żaden sposób skontaktować się z Davidem. Bardzo się martwiłam miałam nadzieje że uda mi się jutro. O godz. 23.00 poszłam spać.