Mój pokój nic się nie zmienił, te same białe ściany i czarne meble. Podbiegłam do doniczki z kaktusem, który był sztuczny. Kilka lat temu wydrążyłam w środku dziurę i chowałam przed Jednorożcem słodycze. Cały czas były... Co z tego, że przeterminowane! Zeszłam na dół, żeby zobaczyć czy jest coś do jedzenia-oczywiście nic.
-Ejjj, chłopaki!-krzyknełam.
-Lecę, skarbie!- krzyknął chłopak o azjatyckich rysach.
-Odpierdol się od mojej żony, Cal!-krzyknął Kolczyk.
Chwilę później stawiła się przede mną cała trójka, zgadnijcie kogo nie było...
-Chłopcy zrobilibyście zakupy, prawda?
-Dla Ciebie wszystko, aniele!-powiedział rozmarzony Cal. Szczerze, to mnie to mega wkurzało, ale na swój sposób było urocze.
-Kupcie dużo jedzenia iiii..... DUŻO PIZZY!
-Spoko, kwoko!-rzucił rymem loczkowy boy. Zaśmiałam się, po czym zaczęłam rozpakowywać moje rzeczy, które przed chwilą przywiózł mój asystent.
Kiedy skończyłam, chłopców jeszcze nie było. Zeszłam do salonu i położyłam się na kanapie. Leżałam zastanawiając się co te debile tak długo robią, kiedy moje powieki zaczęły robić się taaaakie ciężkie....
-Ar, Ar! Obudź się, kotek!-Kolczyk mną potrząsał.
-Która godzina?-zapytałam zaspana.
-Dwudziesta.
-Czyli śpię tylko godzinę- zamknęłam oczy-spadaj trollu.
-Przywieźliśmy jedzenie.
-JEDZENIE!-z wrażenia spadłam z kanapy.
-Tak- zaśmiał się- A to za trolla!-zaczął mnie łaskotać.
-AAAA....CHA,CHA....MIKE RATUJ...CHA,CHA,CHA...GWAŁCĄ!-wrzeszczałam. Usłyszałam tupot stóp na schodach. Po chwili o salonu wpadł mój czerwony bliźniak.
-Luke, ty cwelu! Nie gwałć mojej siostry!
YOU ARE READING
Siostra Jednorożca//5sos
FanficArtica Clifford to znana na całym świecie pod pseudonimem ,,Ar Rose'' piosenkarka. Po kilku letniej trasie wraca do rodzinnego Sydney, gdzie spotyka się ze swoim bliźniakiem-Michaelem...