Użytkownik Alya utworzył konwersację.
Dodał użytkownika:Marinett
Chleo
Sabrina
Nino
Adrien
Volpina
Gabriel Agrest
Adrien: Serio Alya? Mojego ojca?
Gabriel: Gówniarzu, ja tu jestem.
Adrien: Tu tak, ale nie w moim życiu!
Volpina: O kurwa. Drama time!
Marinett: Adrien jest taki słodziutki♥
Marinett: To znaczy biedny. Ma takie trudne relacje z ojcem...
Chloe: Polecę go pocieszyć. On na mnie czeka.
Adrien: Eee... nie?
Adrien: Sory blondi, ale nie jesteś w moim typie.
Adrien: Wolę biedronki.
Volpina: Zoofil!
Użytkownik Volpina zmienił
nazwę użytkownika Adrien na Zoofil
Z
oofil: Też cię kocham.
Volpina: Nie ma za co.
Volpina: Zauważyliście, że Alya ostatnio przytyła?
Volpina: Za dużo czekolady?
Alya: Uduszę cię
Alya: A potem zakopię w lesie
N
ino: Nie denerwuj się kochanie.
Nino: Ja wolę puszyste.Chloe: A fuj!
Gabriel Agrest: Co za wyznania. Te wasze młodzieżowe problemy♥ To jest prawie tak cudowne jak moje czerwone rurki.
Zoofil: Nie obrażaj nas.
Gabriel Agrest: Masz coś do moich gaci?
Z
oofil: Tak, są obciachowe.
Gabriel Agrest: Co?!
Gabriel Agrest: Od dzisiaj jesteś bezdomny.
Zoofil: Jaki?
Gabriel Agrest: Żeromskiego se przeczytaj gówniarzu.
Nino: Po prostu dzisiaj śpisz pod mostem.
Zoofil: Nie!!!
V
olpina: Kto weźmie udział w akcji ,, Przygarnij Adriena"
Marinett: Ja!Chloe: Ja♥
Volpina: Wojna loszek poziom lever hard.
Nino: Masz chłopie wzięcie. Którą damę wybierasz?
Gabriel Agrest: Weź tę czarną, bo blondynka to twoja psycho fanka.
G
abriel Agrest: A zresztą obraziłeś moje czerwone rurki, więc...
Zoofil: Mógłbyś się przymknąć?
Zoofil: Chciałbym uroczyście ogłosić, że wybieram...
Volpina: Uroczyste werble.
Zoofil: Nino, masz wolną chatę?
Nino: Spadaj zjebie.
Nino: Chcę dzisiaj zaprosić Alye.
Nino: Bo ją kocham i jest moją loszką. I weźmiemy ślub, i będziemy bez dzieci...
Alya: STOP! Tego nie ustalaliśmy.
A
lya: Ja chcę piątkę.
Alya: I psa.
Volpina: Uuu! Ostro!
Volpina: Tyle bahorów!
Nino: Ty żartujesz!
Nino: Mam uczelnię na psa.
Nino: I na dzieci też.
Zoofil: Ja nadal jestem bezdomny.
Zoofil: Chyba będę musiał wybrać...
Zoofil: Tato, wybacz.
Gabriel Agrest: Nie nazywaj mnie tak. Ja nie mam syna.
Z
oofil: No weź! Kocham ciebie i twoje czerwone rurki, a chyba to jest najważniejsze♥
Gabriel Agrest: Zastanowie się.
Gabriel Agrest: No dobra. Możesz wracać, ale...
Gabriel Agrest: Za nim to nastąpi, muszę ci coś wyznać.
Volpina: Ukryta Prawda, kurde jak ja kocham ten program.
Volpina: Prawie tak jak ,, Szkoła"
Volpina: To dzięki temu serialowi dowiedziałam się, po co jest program 500+
Volpina: I dlaczego jest aż tyle wydawanego hajsu na to.
Volpina: Kontynuuj Gabrielu
Gabriel Agrest: Więc...
Marinett: Nie zaczyna się zdania od ,,więc".
Gabriel Agrest: To ja jestem twoim ojcem...
No tak, wiem, rozdział taki sobie, ale postaram się, aby kolejne były lepsze.
CZYTASZ
Książe na szpilkach czyli Miraculum czat
FanfictionAlya zakłada grupę i... no sami zobaczycie. Miało być zabawni, a wyszło... sami ocencie