3

112 10 2
                                    


Nino: Ja chcę rozwód, teraz

Nino: Ja brałem ją piękną i chudą...

Gabriel Agrest: A chcesz ją oddać grubą i tłustą, rozumiem, to naturalne

Alya: Nieprawda, jestem FIT

Nino: Tak. Fajna i Tłusta

Kociara: Ej, to ja tu jestem ta wredna!

Gabriel Agrest: Sorry młoda, ale Valpina robi to lepiej.

Valpina: Nieprawda, ja tu tylko sprzątam.

Zoofil: Możesz zacząć od mojego pokoju.

Kociara: A co, chcesz  mnie zaprosić? Dla mnie romantycznie jest w każdych warunkach.

Valpina: To widać.

Zoofil: Nie, zgubiłem Plagga i...

Hotka kotka: Kogo?

Gabriel Agrest: No właśnie?

Zoofil: Nieważne

Kociara: Wszystkie słowa wypływające z twoich ust są wartościowe. Są jak miód na moje serce.

Zoofil: To ty je masz?

Valpina: To ja może zmienię temat. 

Valpina: Co z tą ciążą?

Alya: Jaką ciążą?

Nino: Spożywczą, bo do innej się nie nadajesz.

Alya: On obniża moją samoocenę, popadnę w depresję.

Gabriel Agrest: Ja cię pocieszę.

Zoofil: A ja się zabiję.

Gabriel Agrest: Czy to jest ten sławny czarny humor, którego zupełnie nie rozumiem.

Valpina: Tak. Z tym czarnym marszem jest jak z nogami, nie każdy to ma...

Nino: Ten poziom mnie obraża.

Gabriel Agrest: To raczej ty jego.

Kociara: No właśnie, skoro jest tutaj mój kochany, to poziom sięga gwiazd i jeszcze wyżej. 

Hotka kotka: Muszę się zgodzić, choć serce mi pęka

Valpina: I drży mi ręka

Valpina: STOP! Czy one się właśnie ze sobą zgodziły?

Zoofil: @Hotkakotka czy ty jesteś chora

Hotka kotka: Możliwe

Nino: Nie przejmuj się Alya też. Na głowę

Valpina: To świetnie do siebie pasujecie.

Valipna: Do waszego duo jeszcze Chloe by pasowała. Co powiecie na trójkącik?

Alya: Po moim trupie

Valpina: To się da załatwić

Gabriel Agrest: Ale to wtedy nie będzie już trójkąt

Kociara: To przyłączymy Adriena.

Gabriel Agrest: Liczyłem, że to mnie zaproponujesz. 

Valpina: Nadzieja matką głupich.

Nino: To wychodzi na to, że jesteście rodzeństwem.

Kociara: O nie! Nie mogę być ciocią Adriena!

Hotka kotka: O tak! Tańczę taniec zwycięstwa.

Valpina: Ja się naprawdę cieszę, że tego nie widzę.

Zoofil: Bo nic nie może się równać z moimi kocimi ruchami, a ty, kiedy je widziałaś, to się przyzwyczaiłaś do wyższych standardów.

Valpiny: Tak... Z parteru spadłabym do piwnicy...

Nino: Alyo, kochanie

Valpina: Teraz to kochanie

Nino: To co było w moim plecaku to nie cukierki, tylko tabletki na przeczyszczenie.

Alya: Teraz mi to mówisz.

Nino: A co? Zeżarłaś wszystkie?

Alya: Nie trzyma się leków w torebce po miętuskach.

Gabriel Agrest: A to nie poznałaś po kolorze?

Nino: To damska daltonistka

Nino: Co nie zmienia faktu, że jej tak bardzo dobrze

Valpina: Ale przecież ona nosi w sobie wasze dzieci

Nino: Nie twoja fenoloftaleina ty ruda świrusko. Nie ma żadnych dzieci. To tłuszcz.

Kociara: I bardzo dobrze.

Kociara: Mielibyście brzydkie dzieci. Nie to co ja i Adrien.

Gabriel Agrest: On nie będzie miał dzieci. Nie stać nas

Hotka kotka: Jak to? 

Gabriel Agrest: Normalnie. 

Zoofil: Ale ja chcę mieć dzieci

Gabriel Agrest: A rodzeństwo ci nie wystarczy?

Książe na szpilkach czyli Miraculum czatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz