Zabierz mi głos i wolną wolę
Zedrzyj ze mnie ubrania
Rzuć mnie bezwolną na łóżko
Zacznij brutalny taniec
Przyciśnij jeszcze mocniej
Pozbaw mnie oddechu
Opleć mnie kończynami
Weź mnie, weź mnie w pośpiechu
Nie pozwól protestować
Nie słuchaj słowa skargi
Uwięź mnie w swych ramionach
I wpij się w moje wargi
CZYTASZ
Wiersze Znikąd
PoesiaWiersze różne, stare i nowe, długie i krótkie, przeważnie smutne ale czasem też optymistyczne.