- To będzie najlepszy rok w naszym życiu! Zobaczysz - krzyknęła rozpromieniona Valente.
- Nie wątpię - zawtórował jej Simon ciągnąc za sobą walizkę.
- Ile mamy do domu? - spytała brunetka patrząc w GPS'a przyjaciela.
- Jakieś osiem minut - odparł.
Szli tak rozmawiając i śmiejąc się. Opowiadali swoje teorie, jak mógłby wyglądać ten rok.
Rok, który tyle zmieni w jej życiu.
~*~
- Dlaczego go sobie zrobiłeś? - spytałam zaciekawiona wpatrując się w równo wytatuowane litery na jego umięśnionym ramieniu: unwanted.
- Dlatego, że zawsze się tak czułem.
***
Dziękuję wszystkim ludkom z aska, które mnie zmotywowały do opublikowania tej książki! <3 Mam nadzieję, że nie będę żałować :D
CZYTASZ
unwanted • lutteo
FanfictionLuna Valente zmienia miejsce zamieszkania jak rękawiczki. Jej rodziców interesuje tylko praca, stąd częste przeprowadzki. Siedemnastolatka nie ma nikogo oprócz swojego przyjaciela Simona i przyjaciółki na odległość - Victorii. Ciągłe podróżowanie un...