Zurita Past była 15 letnią czarownicą, kiedy gwiazdy kazały przenieść się jej z Durmstrangu do Hogwartu. Pewnie się dziwicie, bo jak gwiazdy mogły jej coś kazać? Młoda Past nie była normalną dziewczyną... Nie miała rodziców, ani żadnej rodziny, jednak nie była sierotą... była darem dla ziemi od gwiazd. Istniała po to aby zmienić to co miało się stać. Bowiem gwiazdy od samego początku wiedziały co się stanie, jednak Zuri nie posiadała tej zdolności. Nie była też ich marionetką, bo dostała od nich dary. Zawsze wiedziała co się stanie, kiedy ,,przepowiadała przyszłości'' jej oczy mieniły się niepokojącym niebieskim złotem. Potrafiła stawać się nie widzialna, opanowała legilimencję na poziom ponad perfekcję, gromadziła w sobie ogromną moc, a żadne zaklęcie czy eliksir na nią nie działał. Dziewczyna nie była ani za wysoko, ani za niska, miała srebrne, długie (ale nie za długie) włosy i oczy w których każdy mógł dostrzec galaktykę. Była chuda, ale zaokrąglona tam gdzie trzeba. Była po prostu ideałem. ,,Urodziła'' się jako srebrny kwiat w kształcie gwiazdy kilka tysięcy lat temu, jednak kiedy nastały czasy Voldemorta, zerwano roślinę z której wyłoniła się dziewczyna. Do tej pory uczyła się w Durmstrangu, który cały był pod jej kontrolą. Gwiazdy rzadko się z nią kontaktowały, jednak kiedy to robiły, Zurita nie lekceważyła ich nakazów. Tak samo było wczorajszej nocy... Dzień przed początkiem jej piątego roku nauki...
CZYTASZ
Symptomy Przyszłości // Huncwoci
FanfictionDziewczyna, która może zmienić przyszłość... Dziewczyna, która ją zna... Zurita Past, uczennica z Durmstrangu, spotyka, Hogwardzkich śmieszków...