*PERSPEKTYWA JESSIE*
Była 1 rano, moje dwie siostry jeszcze spały. Zeszłam na dół, nie mogłam zasnąć. Wzięłam mój telefon i usiadłam na sofie. Przeglądałam FB. Nagle ni stąd, ni z owąd, ktoś zapukał do drzwi. Myślę sobie "Kto normalny przychodzi do kogoś o tej porze????" Szybko ubrałam coś na siebie (byłam w koszuli nocnej) i zobaczyłam całkiem znajomą mi twarz. ZARAZ, TO NIE MOGŁA BYĆ ONA! PRZECIEŻ SIĘ PRZEPROWADZIŁAM! I JESZCZE MIAŁA SZCZELNOŚĆ DO MNIE PRZYJŚĆ PO TYM CO ZROBIŁA?? Spojrzała na mnie, i zapytała beszczelnie "Mogę u ciebie przenocować?" Oczywiście odpowiedziałam jej że nie. Prosiła mnie z 10 razy aż w końcu się zgodziłam ._. . Zapytałam się skąd ma mój adres, powiedziała że ma swoje sposoby. Zapytała się mnie gdzie ma spać, odpowiedziałam jej że zaprowadzą ją do pokoju gościnnego, bo gdzie by indziej?
-Ale ja chcę spać z Tobą!
-Że co proszę? ja Ci pozwalam u Mnie nocować, po tym co zrobiłaś i jeszcze mi mówisz gdzie masz spać? Tak się nie będziemy bawić. Albo będziesz spać w pokoju gościnnym albo wyrzucę Cię z tego domu!
-No dobra... pójdę do gościnnego
- I nie pokazuj się moim sister na oczy BO CIĘ ZABIJĘ!
- Ok ok!
Po tym wszystkim saprowadziłam Ją do gościnnego. Siedziałam na necie jeszcze do 5, po tym zrobiłam śniadanie. Obie siostry 3 godziny po mnie i oczywiście spytały czy znów nie mogłam spać.
