*PERSPEKTYWA JESSIE*
Cholera, trzymam ją już od dwóch tygodni i dwa razy się stało że wchodziła do domu oknem... NIE WIEM co ona kombinuje ale walę to, niech se robi co chce, ja się w to nie wtrącam. Znów nastał ranek, jak zawsze poszłam do kuchni zrobić śniadanie. Na blacie leżała jakaś kartka:
Jadę z Luną na obóz bo oczywiście się bała sama jechać. Przyjedziemy za tydzień.
- Kora
Cholera po raz kolejny, MAM ZOSTAĆ SAMA Z KATY NA TYDZIEŃ?? Walić, idę robić wieloryba ( niebieskiego). Mówi się trudno. Zrobiłam sobie śniadanie i poszłam do Katy powiedzieć jej że nie musi się ukrywać przez tydzień bo sister nie ma w domu. Uradowana pobiegła do kuchni zrobiła sobie śniadanie. Do południa oglądałyśmy TV. Gdy poszłam do swojej sypialni poczytać książkę( bo okropnie mnie bolała głowa od oglądania czego chciała Katy) Katy poszła za mną. Ja pier**le. po co ona idzie za mną????
- Po co idziesz za mną??
-Tak sobie .-.
- Ale za niedługą skończą się reklamy nie idziesz na film?
-Nie-e
-Aha ... ok. Ale po co idziesz ze mną
-Zobaczysz ( ͡° ͜ʖ ͡°) (Japierdole jakie zboczeńce XD)
-ಠᨓಠ *O KURWA*
Więc mówiłam, JEST SIĘ CZYM MARTWIĆ. Ona dalej szła za mną. CO NAJGORSZA WESZŁA MI DO POKJU *JPRDL JPRDL JPRDL CO ROBIĆ??????* Położyłam się na łóżku (Nie na suficie, wiesz?? XD)
- Więc masz na coś ochotę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- O CO CI CHODZI ZBOCZEŃCU?????
- A jak myślisz?( ͡° ͜ʖ ͡°)- AHA TO PO TO PRZYJECHAŁAŚ?? ŻEBY SIĘ ZE MNĄ "BAWIĆ"?? BO CIĘ ZARAZ Z DOMU WYKOPIE I NIE BĘDZIE TAK ZABAW... CO TY DO CHOLERY ROBISZ???
CDN jestem chamska (づ◔ ͜ʖ◔)づ i nie wiem co mam z tymi emotkami XD