Nigdy nie lubiłam podróżować. Siedzenie przez kilka bądź kilkanaście godzin w pociągu, samochodzie, czy samolocie jest dla mnie nie do zniesienia. Było tak od zawsze i jest nadal – kiedy jestem pełnoletnią osobą o bardzo cierpliwej i spokojnej naturze.
Nie znoszę także życia w niepewności. Zawsze potrzebowałam stałego oparcia dla swoich dalszych kroków, stabilnego gruntu, na którym mogłam budować swoją dalszą przyszłość. Strach również był uczuciem, którego unikałam na wszelkie możliwe sposoby. Czasami były one skuteczne, czasami nieco mniej, ale obecna chwila, wydawała się być kulminacją wszelkich przeciwności.
Zwyczajny pech a może zrządzenie losu? Nie mam pojęcia. Teraz wiedziałam tylko jedno – musiałam przełamać własne niechęci i przekonania, aby odnaleźć osobę, która jest w moim życiu najważniejsza. Jej bezpieczeństwo a nawet życie zależało w tym momencie przede wszystkim ode mnie.
Może ktoś inny na moim miejscu czułby się silny, niezastąpiony i mógłby porównywać się z superbohaterami z największych hollywoodzkich filmów akcji, ale nie ja! Czułam, jak cały ciężar odpowiedzialności ciąży mi na barkach, jak niewidzialna siła wciska mnie w niewygodne siedzenie samolotu lecącego do Helsinek w Finlandii. A przecież wszystko zaczęło się tak niepozornie, pewnego deszczowego poranka w Lublinie, gdzie właśnie rozpoczęłam studia. Nigdy bym nie przypuszczała, że zamykając rano drzwi do mojego mieszkania, zamykam także moje dotychczasowe życie i diametralnie, zmienię cały mój poukładany świat. Każdy kolejny dzień będzie zagadką niosącą strach i nic nie będzie takie jak kiedyś.
Czy wyolbrzymiam moją obecną sytuację? Chyba najlepiej będzie, gdy zacznę moją historię od samego początku...
CZYTASZ
Miłość aż po grób
Misteri / ThrillerPierwsza (lecz na pewno nie ostatnia) powieść mojego autorstwa. "Miłość aż po grób" to historia pewnego uczucia, które próbuje sprostać zaskakującym, czasami śmiertelnie niebezpiecznym, przeciwnościom losu.