Capitulo 1

264 18 3
                                    

Hej to ja-Luna. Mieszkamy z Ruggero w jednym domu dwu piętrowym.Kocha mnie ale nadal jest w związku z Candelarią-jego "dziewczyną"- jak można to tak nazwać.
Teraz czekam na niego w kawiarni bo jak zwykle spóźnia się.
-Hej Karol przepraszam że się spóźniłem-pocałował mnie w policzek
-Wiesz tak sobie myślałam że..
-Że co?-wziął mnie na ręce i zaczął całować.
-Rugg ja chcę za ciebie wyjść!
Nagle mina mu zbladła.
-Ja cię kocham bardzo..powiedz mi tylko ,że ty też to tylko dwa słowa ale na zawsze zmienią one moje życie..
-Karol oczywiście że Cię..
Nie zdążył dokończyć zdania..
-EJ KOLEŚ! TAK DO CIEBIE MÓWIĘ ODDAJ PORTFEL!
-Karol nie ruszaj się..Proszę tylko nic nam nie rób.- Rugg oddał portfel i oddalił się co nie co. Dalej już nie pamiętam co było..pamiętam
tylko krzyk krew i śmierć mojej ukochanej osoby...
----------------------------------------------
Sorki za tak krótki "prolog" ale nie umiem posać dłuższych xdd

Ruggero wróćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz