Właśnie wracam z moją najlepszą przyjaciółką July ze szkoły. Rozmawiamy o wszystkim i niczym, aż tu nagle rozbrzmiewa początek piosenki "Light it Up" Marcusa i Martinusa, czyli mój dzwonek telefonu. Jestem ich fanką. Szybko biorę telefon i odchodzę od July. Na wyświetlaczu widnieje imię Cameron i jego zdjęcie.
/Rozmowa Telofoniczna/
Cameron- Jordy, przychodź szybko do domu, muszę powiedzieć Ci coś ważnego!
Ja- Oki, już biegnę./Koniec rozmowy/
- July, dzwonił Cameron, muszę iść szybko do domu, więc papa!- powiedziałam do przyjaciółki i przytuliłam ją na pożegnanie, co odwzajemniła.
- Papa Jordy !-powiedziała i zaczęła iść w stronę swojego domu.
Po 5 minutach byłam już w domu. Weszłam do niego, zdjęłam buty i krzyknęłam do Camerona, że już wróciłam. Cameron zawołał mnie do kuchni, gdzie sam siedział przy blacie.
- Siosttzyczko- ocho to jest chyba ważniejsze niż np. wyjazd na dwa dni- Wyprowadzamy się do Norwegii.
Zamarłam. Wybiegłam z domu płacząc, a za mną wybiegł mój brat.
- Jordyn! Wracaj!- krzyczał, ale ja go nie słuchałam.
Biegłam ile sił w nogach do July. Wbiegłam po schodach i zadzwoniłam dzwonkie do jej domu. Po chwili ujrzałam moją uśmiechniętą przyjaciółkę, której uśmiech zszedł z twarzy, gdy mnie zobaczyła.
****************
- Ale jest plus twojej wyprowadzki do Norwegii!- powiedziała, a ja spojrzałam na nią zdziwiona.- Marcus i Martinus tam mieszkają !
O jezu! Zapomniałam o nich na śmierć! Szybko wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do brata, żeby zapytać w jakim mieś ie będziemy mieszkać.
************
- AAAAAAA July !!! Będę mieszkać w Trofors na ulicy Elflata 2 ! Będę ich sąsiadką!! Ale teraz spadam do domu bo jutro o 15 mam samolot do Oslo.. Papa !!- powiedziałam i mocno przytuliłam przyjaciółkę.
-Pa- odpowiedziała smutna.
💪💪💪💪💪💪💪💪💪💪💪💪💪💪
No i mamy nowy rozdział ! Cieszycie się ?
Zróbmy tak. Tyle ile będzie gwiazdek pod tym rozdziałem, tyle będzie dzisiaj rozdziałów w maratonie ok ?
No to do boju !!