*elektronika mnie nie znosi i usuneła mi ostatnie słowa z rozdziału II
Jednak próbował uspokojić przyjaciela. Żadko widział go w takim stanie. Cas zazwyczaj nie okazywał tak mocnych uczuć.
-Cas nie mósisz się bać. Odpocznij trochę. Sam jutro albo jutro wróci i razem z nim wszystko przeanalizujemy. - powiedział Dean przykrywając Castiela kołdrą.
-Dean ja nie sypiam.
-Poczekaj pójde po bandarze trzeba się zająć twoją paskudną raną. Dean wstał z łóżka i poszedł do bibioteki gdzie znalazł starą apteczke. Opatrzył obojczyk Castiela oraz jego nadgarstek, którego sam nie uleczył z obawy że może pogorszyć obrażenie. Castiel za namową Deana został w pokoju łowcy. Nie stanowiło to większego problemu. Dean postanowił że tej nocy prześpi się w pokoju Sama. Oczywiście zdawał sobie sprawe ż tego zdenerwuje jego brata ale jak to bywa w rodzeństwie... Bracia lubią sobie dokuczać.
-Cas- zaczoł Dean wychodząc- Jestem za ścianą. Jakby coś się działo to krzycz.
-Dziękuje Dean.
Dean już chciał wyjść ale nagle coś sobie przypomniał.
-Hej Cas... O co chodziło z tym pożegnaniem?
-Dean... Ja... Ja dostałem rozkaz. Mószę pojechać do Kunlun.
-Kunżul? Po co?
-To starożytny rytułał oczyszczenia. Kiedy go przejde będe mógł odzyskać dobre imie w niebie.
-To nie ty pownieneś przechodzić jakieś rytułały tylko te dupki w niebie!
-Dean...
-Cas nie możesz teraz wyjechać... zwłaszcza gdy mamy nową robote.
-Następna konfiguracja gwiazd odpowiedna do rytuału będzie w 3672 roku.
-To... ile ten rytułał trwa?
-Wszystko zależy od winy osoby odprawiającej rytułał.
Dean westchnoł. Nie podobało mu się to że niebo zmusza swojego przyjaciela do jakiś rytułałów aby oczyścił swoje imie. Przecież gdyby nie jego pomoc to świat mógłby już dawno nie istnieć. To niebo powinno przeprosić Casa a nie on niebo.
-Kiedy wyjeżdżasz?
-Gdy tylko powiadomiem niebo o śmierci żniwiaża.
Dean odwrócił się i przeklnoł pod nosem.
-Dobranoc.- powiedział wysilając się na uśmiech
-Śpij dobrze Dean.
CZYTASZ
Tym razem jest inaczej ~ Dastiel
Mister / ThrillerUwaga! Opowieść zawiera liczne błędy: językowe, ortograficzne oraz interpunkcyjne. Więc jeżeli jest to dla ciebie poważny problem zrezygnuj z dalszego czytania. Chociaż pewnie będziesz żałować Co do historii... Głównym wątkiem jest to Dastiel (Casti...