Connor: gdzie jesteś?
Connor: haha czy ja zasnąłem na kanapie. jak żenująco
Troye: poszedłem na spacer z Tylerem
Connor: oh okej, robię nam śniadanie
Troye: pilismy już kawę
Connor: co się dzieje?
Troye: nic
Connor: dobrze, nie musisz mi mówić. kiedy wracacie?
Troye: nie wiem
Connor: okej, mam nadzieję że wszystko w porządku
Connor: pomóż mi Ricky
Ricky: co tam con da bon
Connor: Troye się dziwnie zachowuje
Ricky: ten twój internetowy przyjaciel tak?
Connor: tak, co powinienem zrobić?
Connor: udaję że wszystko ok, ale wewnętrznie wariuję
Ricky: chcesz żebym wpadł?
Connor: może. po prostu daj mi jakąś radę
Ricky: nie wiem co się dzieje z Troy'em
Connor: dobra wymyślę coś
Ricky: wpadnę do ciebie
Connor: nie, nie przychodź. powinienem wyluzować?
Ricky: tak, to pewnie nic takiego
Connor: okej dzięki
Connor: nie martw się o mnie i Tylera, w sumie całkiem go polubiłem
TTroye: co? piłeś coś?
Connor: nie, po prostu go lubię
Troye: jesteś na haju?
Connor: myślałem że tego chcesz, żebyśmy się dogadali
Troye: tak to prawda. cieszę się że lubisz tilliego
Connor: tilly... żartujesz sobie, to jest twoje przezwisko dla Tylera?
Troye: franta nie oceniaj mnie. ciebie nazywam connie frannie
Troye: jestem dla mnie tak ważny jak Tyler, o ile nawet nie bardziej
Connor: to kiedy wracacie?
Troye: powinniśmy być za jakieś 10 minut
Connor: okej, będę czekać
Connor: zabiorę was na plażę
Troye: ;)
CZYTASZ
kik ✧ tronnor [pl]
Fanfiction'Czy to troye?' 'Nie, to patrick' albo Każda twoja krawędź jest naddarta ale wciąż jesteś dziełem sztuki. Wszystkie prawa należą do @odetoiero i @dylanobrienismyman okładka: @cutebuttash