1* Jak się poznaliście?

20 3 0
                                    

1. Torcik
     Spotkaliście się na rozpoczęciu roku szkolnego. Przemieszczając się w kierunku szkoły, w tłumie ludzi dostrzegłaś średniego wzrostu, o niebieskich oczach, chłopaka. Urzekła Cię jego granatowa marynarka i nieziemski uśmiech. Gdy wchodziłaś po schodach nadepnął na twoją piętę, przez co but lekko ssunął Ci się ze stopy.
- Oh, sorry, nie chciałem- odparł brunet, unosząc przy tym prawą brew. Jego piegi dodawały mu wtedy jeszcze większego uroku.
-A...nic się nie stało - uśmiechnęłaś się słodko, poprawiając przy tym buta, na którego chłopak chwile wcześniej nadepnął.
        Przez resztę dnia miałaś przed oczami jego boski uśmiech oraz złociste włosy. Postanowiłaś poznać chłopaka bliżej.

2. Spodnie
- Kala, gdzie ty mnie ciągniesz?- spytałaś swoją przyjaciółkę , gdyż byłaś zmęczona ciągłym bieganiem po szkole.
- Jeszcze chwila. Musisz go zobaczyć.
-Mhm- mruknełaś zmęczona. 
Po kilku zakrętach i długim biegu, znalazłyście się na boisku szkolnym.
- Spójrz- dziewczyna wskazała palcem na chłopaka, stojącego pod drzewem i rozmawiajacego, bodajże ze swoim najlepszym przyjacielem.
Podniosłaś głowę i omal serce nie stanęło ci z wrażenia. Nie wiedziałaś czemu, ale chłopak opierający się o pień drzewa wywarł na Tobie ogromne wrażenie.
- Omg...- westchnęłaś ciężko- jakie on ma śmieszne włosy, ale ciekawie mu się układają.
- Mówiłam, że Ci się spodoba.
- Taa...nawet spoko- odpowiedziałaś przyglądając się jego śmiesznym pozom i głupkowatemu wyrazowi twarzy.
- No to chodź, lecimy pod klasę, zaraz będzie dzwonek i się spóźnimy- przyjaciółka zaczęła ciągnąć Cię
za sobą.
- Nie,  poczekaj, popatrzmy jeszcze chwile na niego- odparłaś nie ruszając się z miejsca i ciągle przyglądając się chłopakowi.

3. Patyk
    Na lekcji polskiego musieliście pracować w grupach. Zostałaś przydzielona do grupy wraz z kilkoma nieukami i...Mikołajem. Mieliście mało czasu, a jak narazie nikogo zbytnio nie ciągnęło do zabrania lektury. Wszyscy gadali albo się śmiali, jedynie Mikołaj patrzył na Ciebie, nie racząc zabrać się do pracy.  W końcu odezwałaś się do niego:
- Może raczył byś wziąść książkę do rąk i zaczął pracować.
- Hm...może lepiej ty zacznij, ja się do tego nie nadaje.
- Chyba żartujesz? Mam sama pracować? Te czubki też nic nie robią,  chociaż ty byś pomógł,  zamiast siedzieć i gapić się na mnie.
- Masz rację, ale nie mam książki.
- Ugh...to weź moją.
Chłopak niechętnie zaczął szukać w książce informacji na temat bohaterów. Po chwili jego noga lekko dotknęła Twojej  pod stołem, po czym utkwiła tam na stałe.  Zrobiło Ci  się ciepło, ale nie chciałaś,  żeby było widać po Tobie jakąś różnice.
- Znalazłeś coś?
- E...nic konkretnego- westchnął.
Miałaś właśnie się odezwać, ale w tym samym momencie zadzwonił dzwonek i wszyscy ruszyli ku wyjściu z klasy.

Preferencje ♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz