Miłość... tego nie ogarniesz.

Prolog.

Pov. Lili
-Pfff... też mi coś. - Luna
- Co coś? - ja
- To!!! Paczaj wywalil nas. - Luna
-Ejjj... mamy przerombane.
- Nie!!!! - ta rozpacz. Może powiem coś o sobie. Mam 14 lat. Wyglądam tak :

Z Luną mamy zasadę: nie dać się przyłapać. A zostałyśmy przyłapane. Na  czym? Na animagii. Ja to wilk a, sis to lis.
Pewnie zastanawiacie się do jakiej szkoły chodzimy. Otuż Ivernorny. Tak. Mnieszkamy w Ameryce. Pewnie rodzice wyślą nas do Hogwartu. Czasem myślę, że wolą sowę, za córkę niż mnie i Lunkę. Pfff... jeszcze co.
- Ej!!! Słuchasz mnie?- Luna
-Mhhmm... - ta wmawiaj se
- To co powiedziałam?- krzyrzuje rence na piersi i unosi prawą brew.
-Yyy... coś o... no ten, bo... niewiem.
- Znowu się zamyśliłaś?- Ann (Nasza przyjaciółka.
- Nio. Troszkę. Tak tyci tyci.
- Bo uwieżę.

Pov. Luny

Siedzimy i nudamy.
- Wiem!!!- wrzeszcy Ann. - Zrobimy chenange.
- Jaki? - Dopytujemy
- Nwm.
- Jakiś pomysł? - Lilka
- Zero - ja
- Pustka - Ann
- U cb zawsze jest pustka. - Ja i Li.
- Pff... wypraszam sobie. Jestem bardzo inteligentna!!! - Grey

- Ta a ja to Zayn. - Lili
- Grabisz sobie!!! - Ann
- A jak! - Ja i sis
- Nie wytrzymam z wami.- zdesperowana Annabell.
- Spokojnie jeszcze rok!!! - Lili
- To. Ma. Być. Pocieszenie?!- Ann
- Wiesz Lili to Lili tego nie załapiesz. - Ja
- Dzięki - Lili i Ann.
- Nie ma za co. - Ja
- Czy my na pewno się znamy? - lil
- Tia - Zaczełam - podobno.
- Jaka nie zdecydowana. - Ann i Lili
- Za dużo czasu spędzacie razem- Ja
- Lili m-możemy p-pogadać? - Charlie
- Jasne - Lili

Ejo!!! Jak tam? To jest moje  pierwsze ff i proszę o wyrozumiałość. Jak myślicie co chciał Charlie? Jak zareargują rodzice dziewczyn? Czy Ann z nimi wytrzyma? Napiszcie czy chcecie w erze Hunców czy Harry'ego, a może 19 lat później? To zależy od was!!! Piszcie w kom! Pozdrawiam!!!

EvangelinaPotter.