11.

95 8 1
                                    

biologia/godzina wychowawcza (pani omawia z nami wszystko odnośnie zielonej szkoły po czym siada do laptopa i przestaje się nami interesować). Bartosz rozlał wkład do pióra na ławce.
B: kurde..... ma ktoś chusteczki?
Krawiec*: wyjmuje z plecaka papier toaletowy i żuca nim w Bartosza.
B: *próbuje wytrzeć ławkę ale tylko wszystko rozmazuje*
Krawiec: *podchodzi do niego pluje na ławkę i wyciera*
reszta: *patrzą na to po czym wszyscy po kolei zaczynają pluć na ławkę Bartosza.
ja i Natalka: (○_○)

Kupa Radości czyli teksty mojej klasy i nie tylko Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz