👑Scott Pewnego słonecznego dnia wracając ze szkoły, zauważyłaś małego błąkającego się szczeniaczka . Postanowiłaś że podejdziesz do niego i zobaczysz czy może ma coś napisane na obroży , lecz nic nie zobaczyłaś oprócz zranionej i zakrwawionej łapki . Bez zastanawiania się wzięłaś szczeniaczka w swoje ręce i postanowiłaś pójść z nim do weterynarza . Szybko dotarłaś na miejsce , ponieważ weterynarz był tuż za rogiem . Wchodząc zobaczyłaś przystojnego chłopaka który od razu wypadł ci w oko . Stałaś 20 sekund wpatrzona w niego - Cześć co się stało - Zapytał chłopak który liczył na to że pierwsza odpowiesz co się stało. - A Cześć znalazłam tego szczeniaczka samego na ulicy i postanowiłam go tu przynieść , z tego co widzę to ma coś z łapką . - Widzę , nie jest to nic poważnego więc nie musisz się martwić. Stałaś zapatrzona w chłopaka który zajmował się szczeniaczkiem, byłaś trochę nieśmiała więc nie wiedziałaś jak zagadać chłopaka . Pomyślałaś ze to twoja szansa . Chcąc coś powiedzieć chłopak powiedział -Gotowe - uśmiechnął się do ciebie - Dziękuje - powiedziałaś z odwzajemnieniem uśmiechu . -Jestem Scott -powiedział dając tobie swój numer . - (y/n) napewno się odezwę . Wychodząc bardzo się cieszyłaś widząc że w końcu się komuś podobasz . To jest twoja szansa (y/n) pomyślałaś
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
👑Stiles Co ja robię na posterunku ? . (y/n) spokojnie jestem grzeczna , pomyślałaś . Wchodząc na posterunek twoją uwagę zwrócił ciemnowłosy chłopak , siedzący na krześle , wyglądający jakby na kogoś czekał . Gdy cię zauważył to nie mógł przestać się na ciebie patrzeć . Ty zawstydzona unikałaś jego wzroku , gdy on postanowił posłać ci oczko .Nagle usłyszałaś swoje nazwisko , który wołał cię do swojego biura . - Dzień dobry panienko , nie masz się czego bać jesteś tutaj bo doszły mnie słuchy , że byłaś świadkiem wypadku czy to prawda ? Chcąc odpowiedzieć chłopak wparował do biura szeryfa krzycząc : -Ona jest niewinna !!! - Stiles wyjdź stąd , nikt cię nie prosił o zdanie . Uśmiechnęłaś się do chłopaka zawstydzona . - Do zobaczenia - powiedział Stiles - Do zobaczenia - powiedziałaś wysyłając słodki uśmieszek .
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
👑Isaac Byłaś nowa w Beacon Hills , przyjechałaś tylko dlatego że znalazł cię twój zaginiony brat Derek . Twój pierwszy dzień w nowej szkole , to brzmi okropnie . Bałaś się ponieważ , nie należałaś do najodważniejszych osób . Minęło kilka lekcji a ty nie poznałaś nikogo , - Czy mną jest coś nie tak ? - pomyślałaś . Akurat była przerwa na lunch która trwa godzinę , wzięłaś swoje drugie śniadanie i poszłaś usiąść na dwór żeby je zjeść . Nagle podchodzi do ciebie grupka chłopaków . - Zajęłaś moje miejsce mała - powiedział jasno brązowo włosy , wysoki dobrze zbudowany chłopak . - Przepraszam już stąd idę - zawstydziłaś się. Nic dziwnego skoro stoją przed tobą przystojni chłopcy . - Możesz zostać jeśli chcesz ale wiesz o czym gadają chłopaki - oznajmił - Ja jednak pójdę nie będę przeszkadzać - Jestem Isaac , Isaac Lahey , jeśli byś chciała to przyjdź po lekcjach zobaczyć jak gram w lacross , jestem naprawdę dobry - Zobaczymy czy jesteś taki dobry . Wstałaś i odeszłaś od stolika gdy chłopak zaczął krzyczeć - Powiesz jak ci na imię piękna czy to tajemnica ? -(y/n) !! - krzyknęłaś
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
👑 Theo Byłaś smutna stwierdziłaś że wybierzesz się na spacer do lasu , zawsze cię to uspokaja wtedy nie myślisz o niczym i słuchasz sobie muzyki . Było dosyć ciemno bo dochodziła godzina 23 . Stwierdziłaś że pójdziesz na mostek na który zawsze chodzisz . Stojąc na mostku i obserwując płynąca rzeczkę , usłyszałaś za sobą jakiś głos . - Co taka piękność robi tu sama ??? Nie boisz się chodzić ciemną nocą ? Wiesz że może cię zaatakować jakiś napalony dziwak . - Ty jesteś tym dziwakiem ? - odparłaś - Mogę być jeśli cię to kręci . - Hahaha - zaśmiałaś się - Co cię tak śmieszy ?powinnaś teraz stąd uciekać bo nie wiesz czy jestem groźny . - Widzę że jesteś przystojny dlatego nie uciekam . - Theo jestem - uśmiechnął się swoim słodkim uśmieszkiem - (y/n) - miło mi
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
👑 Brett Po lekcjach ci się nudziło , nie miałaś co robić więc stwierdziłaś że wybierzesz się na trening chłopaków i usiądziesz na trybunach . Przecież nie masz chłopaka więc co ci szkodzi podglądać jak dobrze zbudowani chłopcy ćwiczą , uważasz to za mega seksowne . Poszłaś tam sama ponieważ , żadna koleżanka nie miała czasu . Usiadłaś na dole żeby lepiej się im przyjrzeć . Ujrzałaś jak jeden z chłopaków zaczyna się przed tobą popisywać , ściąga koszulkę żeby się pochwalić swoją klatą . Szczerze mówiąc nie przeszkadza ci to , a jako że ty jesteś pewna siebie zaczęłaś na niego gwizdać . Wcale cię nie speszył . Gdy trening się skończył chłopak do ciebie podszedł . - Hej jestem Brett - Jestem (y/n) - Chcesz gdzieś wyjść dzisiaj wieczorem To twoja szansa nie możesz jej spieprzyć ! - pomyślałaś - Jasne - odpowiedziałaś podając chłopakowi swój adres (trochę niebezpieczne ale lubisz adrenalinę ) - Przyjadę po ciebie o 20 widzimy się później bae , cześć - Ok pa Pierwszy raz byłaś tak zadowolona z siebie .
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.