Gdy obudziłam się rano zetknęłam na zegarek który wskazywał godzinę 8:30, czyli mam godzinę do śniadania. Wstałam z łóżka poszłam wziąć prysznic pomalował się i ubrałam w to:
Jak się już uszykowałam to zostało mi jeszcze dwadzieścia minut. Postanowiłam przejrzeć wszystkie moje media społecznościowe. Będąc na Facebooku natknęłam się na artykuł o mnie i o Arku, ale postanowiłam nie zwracać na to uwagi. Wyszłam z pokoju i poszłam na śniadanie. Usiadłam tym razem sama, ale jednak po chwili dosiadł się do mnie Jędza po nim Arek z Piotrkiem. Po zjedzeniu śniadania poszłam do pokoju przygotować się na trening.
Na boisku zaczepił mnie Krychowiak ze Szczęsnym i przypomnieli mi o rewanżu. Jako pierwsza strzelałam ja, a po mnie Grzegorz. Tym razem to ja wybrałam strzeliłam wszystkie karne a Krycha tylko jednego nie strzelił. Po naszym rewanżu przystąpiliśmy do ćwiczeń jakie trener kazał nam wykonać.
***
3 godziny późniejGdy miałam iść na obiad postanowiłam zajrzeć do pokoju Milika. Będąc przed drzwiami usłyszałam jak rozmawiał z jakąś dziewczyną, a po chwili głosy ucichły. Postanowiłam wejść i zobaczyć co się stało. Gdy otworzyłam drzwi zobaczyłam Arka całującego Jessicę.
Wychodząc trzasnęłam drzwiami i wybiegłam z hotelu ze łzami w oczach.Myślałam że mnie kocha, że będziemy szczęśliwi, ale jednak się myliłam.
Gdy tak myślałam o nim zetknęłam na telefon zobaczyłam 15 nieodebranych połączeń
6 nieodebranych połączeń od Książę
5 nieodebranych połączeń od Brat
4 nieodebrane połączenia od ArturPostanowiłam wrócić do hotelu i iść porozmawiać z Łukaszem. Wiem że on mi pomoże zawsze na niego mogę liczyć tak samo jak on na mnie. Będąc przed hotelem zobaczyłam Artura stojącego z moim zdenerwowanym bratem. Podbiegłam do Piszczka i się mocno w niego wtuliłam i zaczęłam cicho szlochać.
- Chodź siostra do mojego pokoju. Tam porozmawiamy na spokojnie.- powiedział Łukasz ciągle mnie przytulając. Ja nic nie odpowiadając zaczęłam kierować się do pokoju mojego brata. Gdy byłam już prawie w jego pokoju zatrzymałam się widząc Arka krzyczącego na Jessicę. Ja nie chcąc pokazać mu że jestem słabą szybko weszłam do pokoju i czekałam aż Piszczu przyjdzie.
Po niecałej minucie zjawił się w pokoju siadając obok mnie na łóżku i zaczął rozmowę.
- Powiesz mi co się stało?- zapytał z nadzieją w oczach. Gdy opowiedziałam mu wszystko po kolei chciał iść do Milika, ale nie chciałam żeby szedł tylko został ze mną i tak też się stało.***
1 godzinę późniejJuż jestem u siebie w pokoju i przeglądam zdjęcia z Arkiem. Gdy zobaczyłam zdjęcie jak całuję się z Arkiem na boisku po policzku spłynęła mi jedna samotna łza. Siedząc i patrząc na to zdjęcie nie zauważyłam że w moim pokoju na fotelu siedział... Arek.
- Karolina ja cię bardzo przepraszam, ale to ona mnie pocałowała ja tego nie chciałem- powiedział ze skutkiem w oczach.
- Ale jednak jej nie odepchnąłeś. Nawet nie wiesz jak bardzo mnie zraniłeś.- Te dwa zdania powiedziałam z wielkim trudem. Gdy Milik chciał coś powiedzieć ja go wyprzedziłam.
- Wyjdź Arek nie chcę z tobą teraz rozmawiać.- mówiąc to zaczęłam płakać jak małe dziecko. Milik postanowił opuścić pokój, ale zanim wyszedł powiedział cicho
- Będę o ciebie walczył. Kocham Cię Karolina.
***
Gwiazdki jak zawsze mile widziane :*
CZYTASZ
Love_football/ A.M
Teen FictionOna- wysportowana dwudziestolatka pasjonująca się piłką nożną. Siostra reprezentanta Polski Łukasza Piszczka. On- dwudziestoletni piłkarz reprezentacji Polski, pragnący zaznać prawdziwej miłości.