Siedziałam sobie tak w pokoju aż do momentu kiedy Eyless Jack mnie zawołał.
- Olivia choć tu!
- Idę NO!!!!
Poszłam do kuchni a tam zastaje wkurwionego Jack'a
- GDZIE SĄ MOJE NERKI?!?!
- Niewiem gdzie są twoje NERKI- nacisnełam na słowo nerki.
Po tem poszłam do salonu gdzie byli Ben,Jeff i Toby.
- Olka zrobisz mi gofly?- zapytał Toby i zrobił minę zbitego psiaka.
- Nie sam se zrób ja nie służąca!- krzyknełam w jego stronę.
Usiadłam obok Ben'a
- w co gracie?- zapytałam
- w GTA V a co?
- nic tak pytam
Więcej już nikt się nie odezwał poszłam do siebie ( jej pokój jest cały czarny kocham czarny xD =) ).
w pokoju pojawił się niespodziewanie Zalgo. Powiedziałam żeby wyszedł a on wyparował! łał ja też tak chcę.
Więc poleciałam sobie do krainy morfeusza.
Nagle słyszę głosy to chyba Jill ale co ona tu robi? Drugi to chyba Clocwork.
Chciałam otworzyć oczy ale nic z tego nagle odezwała się Clocwork
- Nie musisz prubować bo to i tak pójdzie na marne.
Wiesz właśnie to zauważyłam szmato. Skarciłam ją w myślach.
Nie wiedziałam co robić byłam w szoku nagle mogłam otworzyć oczy.
Była tam Clocwork, Jane, Nina i Jill ale co robi tu Jill? nie wiem ale chyba też nie chcę wiedzieć. To co zobaczyłam wstrząsneło mną Jane już miała coś powiedzieć ale sen się urwał..... tak po prostu urwał. Jest godzina 3:58.
Nudzi mi się więc wchodzę na facebook'a i ktoś wysłał mi wiadomość o treści.....
I oto nasz Polsat rozdział skończony na dziś to może być koniec hmm tak myślę ale może jeszcze coś dodam? nwm to bye👋😻😻😻😻😻😻