podróż życia

5

-Hej Oliwia.
-Cześć wszystkiego najlepszego!!!!
- zgadnij co dostałam od rodziców.
- nowy rower?
- nie
- rolki
- zgaduj dalej
- No weź powiedz
- dobra, dostałam szczeniaczka!!!
-super, zawsze o tym marzyłaś.
- chej dziewczyny.
Zawołal Nick,który właśnie doszedł, złożył jeszcze solenizantce rzyczenia i dał jej wielkiego pluszowego misia. Skye było bardzo miło.
- to idziemy w końcu na tej skatepark?
Zapytała niecierpliwie Oliwia.
- Tak kumple już na nas czekają.
Szli parę minut po czym doszli na miejsce. Rzeczywiście koledzy Nicka już czekali.
-Siema!
Krzyknął do nich Nick
- to Skye i Olivia.
- Siema!
odkrzykneli chłopacy. Podali ręce dziewczynom, i spytali czy potrafią robić jakieś triki. Na to Skye rozpędziła sie, odbiła od ściany i zrobiła salto w tył.
- wow powiedzieli z podziwem kumple Nicka. W odpowiedzi Oliwia rozpędziła się, i zrobiła salto machowe.
-grupka chłopaków była zdziwiona, że jakieś dwie dziewczyny potrafią coś takiego zrobić.
- możemy zacząć jeździć?
Zapytała jak zwykle niecierpliwa Olivia...