Jestem Cloudy. W sumie nic w tym nadzwyczajnego, imię jak imię. Od urodzenia mieszkam w jednym i tym samym mieszkaniu, w tym samym pokoju, z tymi samymi oknami, przez którę widzę skrawek tego samego osiedla. I tak już przez 17 lat. I mimo tej monotoni, której doświadcza większość z nas wcale nie jest tak nudno. Pół życia towarzyszy mi strach, a to już może wykluczyć tą wszechobecną chandrę. Dokładniej boję się o dalsze losy, nagłe zmiany we mnie, które przez ostatni rok były ze mną non stop. Nie mogę słuchać także o śmierci - punkt kulminacyjny, oznaczający strach przed całym moim istnieniem, tym co się wydarzy. I mimo tego, że to również jest ciągłe, to chyba nie przestanie stwarzać co raz to nowych doznań, i to nie koniecznie pozytywnych - nie zamierzam przecież opisywać życia przez różowe okulary i we wszystkim znajdywać choć odrobinę dobra, nawet w lęku. Ludzie, zrozumcie, że to jest irytujące i wcale nie motywuje tak jak byście tego chcieli. Ale powracają do tematu, mimo tego wszystkiego, jestem tylko słodką Cloudy, która gdy mówi, że nie jest w cale taka słodka to nikt jej nie wierzy, ale tak to jest gdy nie masz zaufanych ludzi przy sobie. Nie znają oni twojego wnętrza, może nawet nie chcą, a ty poświęcisz dla nich ostatnią łzę. I to jestem cała ja, pseudosłodka dziewczynka, z innym wnętrzem.
-
Taki krótki rodział słowem wstępu, zapowiedzi. Mam nadzieję, że Wam się spodobało!
CZYTASZ
Cloudy
Teen FictionNazywam się Cloudy. Z pozoru jestem zwykłą 17-latką, niczym nie różniącą się od innych, lecz moje wnętrze skrywa wiele sprzecznych opowieści.