Kuropatwa: Wiedzieliście że na Internecie można zamawiać skarpetki?!!
Krzywy Ząb: Nie, wiesz -.-
Lampucerka: TO MOŻE BUTY TEŻ BĘDĄ 😱😱😱
Masełko: Na twoją stope to nie ma rozmiarów
Pani bomba: #Szczerość
MajestatycznaNina: #Boli
Kuropatwa: To pożyczy mi ktoś hajs na te skarpetki?
Święty Piotr z Bułki: A ile?
Kuropatwa: 1,50 zł
Kuropatwa: Z przesyłką to będzie 9,99Wariatkowicz: Nie stać mnie, nie mam 😶
Dziwak w pudełku: Nie mam czasu iść do banku
MajestatycznaNina: Gaston nie musisz tego ukrywać, przecież ty nie masz po co iść do banku bo nie masz tam ani grosza
Dziwak w pudełku: Tak a ty za to masz tam milion
MajestatycznaNina: <3
Dziwak w pudełku: Książek
Pani bomba: Książki w banku. Serio Gaston twoja inteligencja jest mniejsza od Jazmin
Dziwak w pudełku: Dziękuję
Masełko: Aaaa zaraz się przewrócę z tych schodów
PudingDelfin: To ruń
Lampucerka: Jedziemy do Torunia?!!
Krzywy Ząb: A po co tam
Masełko: No po to żeby się obzerac piernikami
MajestatycznaNina: Tu też masz ciastka
Masełko: Ale pierniki i ciastka to nie to samo
Krzywy Ząb: Yhym jeszcze tydzień temu obżerałeś się kiełbasą bo myślałeś że to banan
Krzywy Ząb: A to był przeterminowany bananMasełko: Czemu mi nie powiedziałaś że był przeterminowany?!
Krzywy Ząb: Bo była niezła beka jak tym rzygałeś xd
Masełko: Albo chciałaś żebym się otruł
Krzywy Ząb: Sam tak powiedziałeś, ja nic nie mówiłam...
Masełko: Idę Cię podać do sądu!
Dziwak w pudełku: Ty nawet nie wiesz gdzie sklep spożywczy jest a co dopiero sąd
Masełko: No przecież obok domu Luny jest sąd taki z drzewami
Kuropatwa: To jest sad mózgu
Masełko: Ale w każdym sądzie musi być Pani sędzia
Kuropatwa: I ?
Masełko: I to że Pani sędzia jest zawsze brzydka, gruba, nie miła i sztywna i u Luny też jest taka babka
Pani bomba: Niby kto?
Masełko: No Szaron a kto
Święty Piotr z Bułki: 😂😂 No to dowaliłeś
Wariatkowicz: A to nie Amanda?
MajestatycznaNina: Przecież Panda Amanda jest miła
Wariatkowicz: A Oki toki
Dziwak w pudełku: Twoje zwłoki
Owłosiony rycerz: Wtf
Lampucerka: Co to znaczy wtf ?
MajestatycznaNina zmieniła pseudonim użytkownika Dziwak w pudełku na Meduza
Meduza: Wielkie tnięcie farby
PudingDelfin: Że co?
Maselko: To taka fundacja gdzie tnie się farby i oddaje żeby ratować meduzy, delfiny i foki
Dżin ten z lampy: Jak ty chcesz przeciąć farbę
Masełko: Normalnie taką żyletką o rozmiarze XXXXXXXXXL
Kuropatwa: Muszę kupić
Kuropatwa: A właściwie to zamówić
Kurpatwa: Przez INTERNET!!!!!!!!♡♡♡!!!!!
CZYTASZ
Niedopieczone ziemniaki | SoyLuna CHAT
FanfictionChat osób z Soy Luny Nie umiem być śmieszna więc... 😂