Niedopieczone ziemniaki | SoyLuna CHAT

żółw z Intermarche 🐢

Masełko: To mięso stąd wprost z naszych stron

Krzywy Ząb: Oh mówiłam Ci żebyś nie pił tego oleju!!

Dziwak w pudełku: Tak świeże gdy trafią do rąk

MajestatycznaNina: Że co ty proszę bierzesz do rąk?

Dżin ten z lampy: Flor 😏

MajestatycznaNina: Aaa bo Flor jest tłusta jak mięso, tak?

Masełko: Sama jesteś tłusta

Dziwak w pudełku: No jest i to bardzo 😏

Krzywy Ząb: A co sprawdzałeś?

Dziwak w pudełku: No a żebyś wiedziała

Wariatkowicz: Więc za noże chwytać czas smak goni nas

Dżin ten z lampy: Co ty chcesz się pociąć?!

Skarpetkonator: Ja dzielę ser, na tym się znam

Pani bomba: A myślałam że ty się znasz na wąchaniu skarpetek

Owłosiony rycerz: Wędzenie zaś to jest mój fach

Mizerna projektantka: A nie mycie toalet w przedszkolach?

Święty Piotr z Bułki: Kroją jak chcę

PudingDelfin: Mogę Ci bułkę pokroić jak chcesz

Masełko: Wędzą dla mnie na miejscu tu

Lampucerka: To już wiemy czemu Luna jest taka zwędzona 😶

Dziwak w pudełku: Oooooo Intermarche

MajestatycznaNina: Mogłam się domyślić...

Skarpetkonator: Zw ide wyprać skarpetki bo nie będę miał co jutro założyć na głowę

Pani bomba: Mogę Ci kupić na urodziny

Skarpetkonator: Naprawdę? Kochana jesteś! Mnie niestety nie stać :(

Pani bomba: Wiemy Simon, wiemy. A kiedy masz urodziny?

Skarpetkonator: Miałem wczoraj...

Dżin ten z lampy: Zapalmy znicz dla Simona za to że pamięta o nim tylko jego żółw  [*]

Krzywy Ząb: [🐢]

Dziwak w pudełku: Zamknęłaś tego żółwia w kwarantannie!

MajestatycznaNina: Szkoda że Ciebie nie można
MajestatycznaNina: Przynajmniej nie zarazi się zarazkami po przeterminowanym pasztecie

Dziwak w pudełku: I kto to mówi...

MajestatycznaNina: Stul pysk szynko

Dziwak w pudełku: Pysk to ma pies

MajestatycznaNina: Czyli ty. Zbyt wielu różnic nie macie...

Dziwak w pudełku: Ja bynajmniej nie jem stuu kilogramów mięsa i nie wyglądam jak pies po świętach

MajestatycznaNina: Tak, bo wyglądasz jak krowa po urodzinach

Dziwak w pudełku: Krowa nie obchodzi urodzin głombie

MajestatycznaNina: Obchodzi dzień krowy skunksie :)

Dziwak w pudełku: To kiedy jest dzień krowy?

MajestatycznaNina:

Masełko: W twoje urodziny!

Krzywy Ząb: Ty cfelu! Przerwałeś kłótnie Gastiny! Idź się lepiej chowaj bo szafa Ci już nie pomoże za to mi pomoże patelnia!

Dziwak w pudełku: Chyba Gastgówna

Lampucerka: Uuu powiało grozą

MajestatycznaNina: No ale się Ciebie boje! Ugh normalnie z łóżka spadłam

Dziwak w pudełku: Jak tyle ważysz to pod Tobą na pewno się załamało

MajestatycznaNina: Waże 40 idioto

Dziwak w pudełku: Twoja autokorekta Cię nie poprawiła bo chyba miało być 400

MajestatycznaNina: No a żebyś wiedział 4,000 od razu już po karetkę dzwonię

Dziwak w pudełku: Lepiej nie bo jeszcze karetka się załamie. Chociaż już pewni przy twoim urodzeniu jakieś 50 rozwaliłaś

♡♡☆♡♡☆♡♡☆♡♡

Yyy no to ten XD 👆👆
Hahah

do następnego 😘