łaj jeszcze to piszę °v°"

113 20 8
                                    

Edd siedział w swoim pokoju i rozmyślał na temat swoich uczuć.

"Nie jestem gejem, przecież..." myślał oszukując samego siebie.

"Nie! A co jeśli nie będzie odwzajemniać moich uczuć i już do mnie nie miałnie ani słowem!?" Edd miał depresje i nie wiedził co robić. Miał przy sobie sznur i żyletki, ale nie miał ochoty robić domku z kart.

"Zaraz będzie pora karmienia..." przypomniał sobie przeglądając gazetki pornograficzne Playcat.

Przyleciał Jezus i chwycił chłopca za ramię.

- Już czas~-wyznał Jezus.

- Nie prze pana! Juz jest za puzno!

- Nie bro~ Uwierz w moc bydlaka śmierdziela~ a ów twa panna pokaże ci sowę z Hogwartu~

- Ale prze pana! To jest kot i do tego facet!

Jezus nie odpowiedział, tylko przybliżył usta do ucha zielono-bluzego.

- nie martw się nikomu nie powiem lol

Po czym wszedł do szafy.

-....

-.....

-.......

- Pan Jezus ma rację muszę tylko uwierzyć w moje pałery i sprawię, że będę rzeczą, którą tajgery lubią najbardziej.

Powiedział po czym poszedł do kuchni na porę karmienia.

Edd x RingoWhere stories live. Discover now