Moja chwila

Cichy wielbiciel (4)

Dziś rano wstałam. Otwieram skrzynkę a tam kwiaty moje ulubione i napis : Dla pięknej Dany - Cichy wielbiciel .

I list : Witaj ma różo dziś zachód słońca piękny jak twe piękne oczka. Spotkaj się ze mną na plaży przy porcie 49 25.05.2017 o godzinie 19.05 Całuję - cichy wielbiciel 

To było dla mnie trochę straszne. Czemu na plaży ? I czemu po Polsku napisane ???? I ta godzina przecież 19 się urodziłam i 5 miesiąca ? Czy ktoś sobie ze mnie żartuje ? Może do Elga ? Ale ona by nie mogła mi tego zrobić. Już z tego nic nie rozumiem. Muszę porozmawiać z Elgą może ona mi poradzi ? Nie wiem. Kolejnego dnia znowu skrzynka zapełniona. A w skrzynce był list.

A w tym liście: No witaj. Mam nadzieję, że pamiętasz o naszym spotkaniu piękna. Czekam całuję - Nie ważne 

Rozpłakałam się pobiegłam do domu i porozmawiałam z Elgą. Lecz ona się śpieszyła do pracy to nie porozmawiałyśmy. Bardzo się boje wychodzić z domu. Co teraz ?! Może on na mnie czeka a już 13. Muszę zdecydować.... już wiem...!!!!