Parabatai

4 0 0
                                    


Ty byłeś jak mój parabatai

Poznaliśmy się dosyć nietypowo

Po pewnym czasie nasze uczucia się zmieniły

Jak anioł skrzydła rozwinęły

Potem nasza więź się wzmocniła

Mimo że przyjaźń się topiła

Byliśmy przy sobie

Szanowaliśmy się

Mówiliśmy o wszystkim 

I o niczym

Po pewnym czasie stało się to monotonne

Moje uczucia się wypalały 

Czas się dłużył w nieskończoność

A my nic z tym nie robiliśmy 

Jak rozmarzeni w niebo patrzeliśmy

Aż w końcu pojawiła się błyskawica

Która rozerwała je na pół

I zapadł mrok

Życie powoli traciło sens

Aż w końcu umarło

Nie pozostawiając po sobie zupełnie nic

Istniał tylko jeden sposób , by przerwać ten mrok

Ratunkiem jesteś ty...

Black RosesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz