Hello, Help me!//L.D. - "Anty-Bulling-Back To School "

~Rozdzial 3~

Weszlismy do klasy i nagle wzrok skierowany byl na nasza dwójkę. Zalałam sie rumiencem i odruchowo schowałam głowe w zagłebienie szyji niebeskowłosego. Ten tylko mnie objoł ramieniem i udaliśmy sie do ostatej ławki pod ścianą.
-Leo, przepraszam Cię za to co sie stało przed chwilą ale to było silniejsze ode mnie.
-No spoko, nic się przecież nie stało. W sumie to bylo bardzo mile uczcie, że komuś się w końcu przydałem.
-Naprawde Cię przepraszam - chciałam pocałować Leo w policzek ale on obrucił głowe tak, ze musnełam delikanie jego usta. Gwałtownie się odsunełam i wybiegłam z klasy ze łzami, ponieważ wszyscy to widzieli.

LEO POV
Siedziałem w klasie i sluchałem nauczycielki rówocześnie gadając z Agusią
*bosh jakie ona ma ślicze dołeczki i  te niebieskie oczka*
Przygladalem sie jej z boku nagle obruciłem głowe i nasze usta zostały złączony w krótki ale jednak wspaniały pocałunek, jednak stało się coś czego się nie spodziewałem. Moja Agusia wybiegła ze łzami w oczach z klasy. Nauczyciel dał mi dwa plany lekcji i kazał za nią iść.
Pobiegłem do mojej księżniczki do łazienki, w której Siedziała i podeszłem do niej i prztuiłem ją bardzo mocno.
-kochanie czemu płakusiasz? nie możesz, bo Ci sie zaraz tusz rozmyje
-Po pierwsze: czemu mówisz do mnie 'kochanie', a po drugie: dlaczego się tak o mnie martwisz?
-Ponieważ jesteś dla mnie bardzo ważna podniosłem jej podbrudek i złączyłem nasze usta w bardzo namietnym pocalunku, a później przytułem moją księżniczkę do siebie i zapytałem się jej- Czy ty Agusiu, moja kochana zostaniesz moją dziewczyną?
-Leo, tak, zostane- dziewczyna wbiła się w moje usta
Poszliśmy do naszych domów.

*********************
NO TO KOCHANI MAMY 3 ROZDZIAL. PRZEPRASZAM WAS ZA MOJA IEOECNOSC ALE NIE MIALAM DOSTEPU DO TELEFONU. POSTARAM TO NADROBIC KOCHAM WAS KOCHANI. PAMIETAJCIE O KOMACH I GWIAZDKACH, ONE MOTYWUJA ;* <3 ^^