Detektyw Ch

3.Notariusz

Kilka dni później
......................................

-Witam panią bardzo serdecznie, niech pani usiądzie, ja zaraz przyniosę dokumenty.
Gabinet notariusza był urządzony w starym stylu, obdarte szafki i biurko, stare zasłony, wszystko ciemne. Charlotte usiadła na skórzanym fotelu. Czekała aż notariusz przyniesie testament i inne rzeczy. Ch chciałaby rozpocząć już swoje śledztwo, ale musi od czegoś zacząć, a wizyta u notariusza może dać jakieś tropy. W dodatku i tak musiała przyjść na odczytanie testamentu, więc zrobi dwie rzeczy za jednym razem.

-Już jestem- powiedział uśmiechnięty, starszy pan w garniturze. Usiadł za biurkiem i odczytał:
-Pominę ten formalny wstęp i przejdę do konkretów, a więc „Mojej żonie Charlotte Evans ofiarowuje mój majątek liczy on ok. miliard funtów. Mojej córce Lisie muszę przekazać coś okropnego, jest to nie uniknione, muszę to zrobić, a jeśli tutaj tego nie napisze to nie będzie wiedziała, że moje długi przechodzą na nią"
-Że co!!!!????- krzyknęła Charlotte
-Dokończę „ pożyczałem pieniądze od niebezpiecznych ludzi, jestem winien 3 miliardy funtów. To duża kwota, ale jeśli uzbierają ją do końca roku to nic im się nie stanie." Dam teraz tą kartkę pani, na dole jest notatka, ale tylko dla pani.
-Dobrze

Charlotte zaczęła czytać.
„Kochanie, mam prośbę. Dowiedz się kto konkretnie mnie zabił. Szukaj gangu Awful, tam znajdziesz Becky ona ci pomoże, i gdy sie dowiesz kto to zrobił znajdź tą osobę i powiedz wiem, widzę, czuję to wystarczy, i wtedy już będziesz wiedziała co robić.

Kocham Ciebie i Lise i zawsze będę❤️"

Złość
Nienawiść
Smutek
Przygnębienie
Nadzieja
Nie da się wyobrazić co czuła Charlotte w tamtej chwili.
Musiała znaleźć gang, Becky i zabójcę. Ochronić córkę i miała na to 5 miesięcy.

Wiem, widzę, czuję

......................................

Hejka, dzisiaj trochę krócej bo 271 słów, ale dużo się dzieje może i nawet za dużo.

Polecam:
-FmePrincess-
JakubDunajski
xxMrsDevriesxx

Do następnego rozdziału papa!