Oko proroka

300 57 1
                                    

Otaruto kiedy doszła do Hokage nie wiedziała co robić i co jej powiedzieć. Bo co miała jej powiedzieć? " Przez Naruto nie mogłam się skupić i wpadłam na Sakure? "

- H-Hokage sama? - powiedziała cicho.

Była zawstydzona tym że sama o sobie nie umiała zebrać informacji, bo nie wiedziała dokładnie ma zrobić.

- Tak Otaruto? A i Otaruto... czy to prawda że pokłóciliście się z Naruto? - Tsunade była zaciekawiona o co im poszło i czy te " plotki " na ich temat są prawdziwe.

Dziewczyna była mocno zawstydzona i to było widać.
Jej nieśmiałoś dawała o sobie znać, od małego była cholernie wstydliwa że ledwo rozmawiała z kimś.

- Emmm.... chciałam oddać te informacje i mi się nie udało zebrać myśli do kupy. Tak.. jesteśmy pokłóceni - czując jak rumieńce ją oblewały to dała rade powiedzieć bez jąkania się.

Hokage tylko się zaśmiała. Była wyrozumiała dla niej i zabrał jej dokumenty z rąk.

- Rozumiem cię. Dam to komuś innemu, Hmmm... może dam Naruto - Tsunade była lekko zamyślona zaśmiała siej

- C-co!? A z resztą... nie ważne komu dasz te gazety... - zasmuciła się i wyszła z siedziby

Otaruto idąc do domu ciągle myślała " kim ja do kurwy nędznej jestem.... " ta myśl trwała ciągle od 11 lat kiedy zabili jej rodzine.

" jestem... jestem, Otaruto Hamuro Hyuuga. Ostatnia dziedziczka klanu Hamuro, córka Garshiego i Sary oraz siostrą Zoruto, Nohara, Eliusz, Mia i Kian Hamuro Hyuugi. Jestem kroplą w oceanie szarej rzeczywistości która nas otacza, malutkim liściem w wielkim koronie drzewa i małym człowiekiem w śród ludzi... "


Nagle wyciąga naszyjnik z okiem proroka i patrzy się na niego

- Oko proroka które niby przynosi szczęście.. nikt nie wie że go mam. Jeśli go ubiorę to mogą mnie porwać lub zabić, hmmm... nic nie mam do stracenia - zaśmiała się pod nosem i założyła naszyjnik na szyje

Nazar... inaczej oko proroka które było bardzo cenne dla klanu Hamuro i nie tylko. Nazar był tylko jeden na świecie, każdy pragnął szczęścia i mocy które on dawał. Jedynie Otaruto miała oko proroka na sobie. Nazar ponoć mruga bardzo rzadko i niezauważalnie, kiedy mrugał to był znak że on jest żywy i daje niewyobrażalną moc

Wybraniec...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz