12 listopada 2016
Otworzył szeroko oczy, widząc swojego ukochanego chłopaka przy kuchennym zlewie, który właśnie obmywał nóż z krwi jakiejś ofiary. Otworzył je jeszcze szerzej, gdy ostre narzędzie znalazło się przy jego szyi, a ręka bruneta na jego ustach.
– Proszę, tylko nie krzycz. – szepnął mu cicho na ucho, wcześniej nachylając się nad siedzącym na kanapie Taehyungiem i próbował wykonać chociaż jeden zbyt gwałtowny ruch. Wiedział, że jeżeli to zrobi, wszystko skończy się źle. Wtedy cała historia będzie miała smutne zakończenie, a szczególnie ta przestraszonego chłopca, modlącego się o to, aby nie stała mu się żadna krzywda.
Blondyn zamyka oczy, licząc na najgorsze, jednakże się mylił. Jungkook odsuwa się na bezpieczną odległość i sam nie wierzy w to, co właśnie próbował zrobić.
On przecież już dawno powinien zostać aresztowany.
ok, dodam jeszcze ostatni wpisik i koniec:)
CZYTASZ
murderer • taekook
Fiksi Penggemardziennik niedoszłego seryjnego mordercy. © KIGKYUN ▪ 2017