Felicity📚: LUNA MUSIMY IŚĆ NA WÓDKĘ :D
Kelnereczka💋: Po co XD
Król Paw🔥: O NIE, MOJA LUNA NIE PÓJDZIE NA FLASZKE -.-
Kelnereczka💋: Nie jestem twoją własnością Matteo. -.-
Felicity📚: MOI RODZICE WYJECHALI DO CHIN XD
Raper💽: XDDDDDDDDD na ile? :'D
Felicity📚: Na miesiąc XD
Dziki Szympans💩: To do ciebie przyjdę B)
Felicity📚: Spierdalaj. Luna do mnie przychodzi :D
Kelnereczka💋: Na ile mam tam iść?
Felicity📚: NA CALUTKI MIESIĄC B)
Kelnereczka💋: Zapytam się mamy XD
*Luna*
Zeszłam na dół do kuchni, gdzie moja mama przygotowywała obiad.
-Mamo jest pewna sprawa...
-Co jest?
-Bo rodzice Niny wyjechali do Chin na miesiąc i ona się mnie zapytała, czy nie chciałabym do niej przyjść na miesiąc...
-Cóż... Jeśli chcesz to możesz iść - uśmiechnęła się do mnie mama, a ja skoczyłam jej na szyję (oczywiście nie tak dosłownie XD).
-Dziekuuuuje mamuś :)
-No to teraz leć na górę i spakuj wszystko - powiedziała a ja zrobiłam to co mi kazała. Zabrałam bardzo dużo rzeczy.
*na grupie*
Felicity📚: To możesz Luna? :D
Kelnereczka💋: Tak moge 😏😏😏💜
Król Paw🔥: GASTON! PRIV! -.-
Dziki Szympans💩: Już ;-;
*Priv Gastona i Matteo*
Matteo: Gaston kurwa musimy coś zrobić, bo one się tam upiją ;_;
Gaston: Przecież wiem ;-;
Matteo: Wbijemy na chate do Niny B)
Gaston: Ten miesiąc będzie niezapomniany B)
*Priv Niny i Gastona*
Gaston😏: Ninuś proszę cię ;-;
Nina❤: Ale ty jesteś uparty jak osioł.
Gaston😏: No wiesz, muszę to po kimś mieć no nie XD
Nina❤: *facepalm*
Gaston😏: Nie bij się w czoło, bo wstrząsu mózgu dostaniesz skarbie ❤
Nina❤: Dobra, wpadaj z Matteo zanim się rozmyśle. 😂😂😂
Gaston😏: Stoje z nim pod twoimi drzwiami...
Nina❤: Bosz... .-.
*Nina*
Gaston jest idiotą. Zamiast zapukać to do mnie pisze, czy może wejść. I jak tu nie przybić facepalma?
-Wchodźcie.
-Fajna chata. - Gaston się do mnie uśmiechnął, a ja odwzajemniłam. Czekałam nadal na moją przyjaciółke. Po 5 minutach usłyszałam dzwonek do drzwi. Od razu pobiegłam otworzyć.
-Cześć Luna. - przytuliłam ją na powitanie.
-Hej Nina. - odwzajemniła.
-Wiesz, nastąpiły pewne zmiany...
-Jakie? - zapytała mnie przyjaciółka.
-No bo Matteo i Gaston też przyszli. - odparłam nieśmiało.
-No trudno. Przecież nie ładnie jest ich teraz wygonić, prawda? - zaśmiała się, a ja z nią. Zaprowadziłam ją do salonu, gdzie czekali na nas chłopcy.
-Cześć chłopaki. - przywitała się.
-Cześć Luna. - odpowiedział z uśmiechem Gaston.
-Witaj Kelnereczko. - odparł Matteo, następnie podszedł do dziewczyny i ją pocałował. To wyglądało tak romantycznie.
-Gaston ty też mógłbyś tak zrobić... - odburknęłam. Ten tylko uśmiechnął się zadziornie, podszedł do mnie u pocałował. No to zapowiada się ciekawy miesiąc.
--------------------------------------------------------
Hej 💜💙💜
Informuje, że niedługo wstawie rozdział do książki o Lustonie i Nitteo (tak dodałam ten ship, żeby było ciekawiej XD)
![](https://img.wattpad.com/cover/109560192-288-k659257.jpg)
CZYTASZ
Szalone Emotki | Soy Luna Czat
ЮморCzat osób z Soy Luny 😏 zapraszam na party 😂😂😂😂😂 Najwyższa notka: #11 w Humor - 01.07.2017 💙💙💙 #6 w Humor - 08.07.2017 💛💛💛