Kazuma: *rozwiązuje krzyżówke*
Kazuma: Bóg na cztery litery...
Bishamon: *patrzy na Yato, który grzebie jej w szafie*
Bishamon: *do Yato, chcąc go udusić* Yato!!!
Kazuma: Nie pasuje, jakiś inny?
Bishamon:
Kazuma: *rozwiązuje krzyżówke*
Kazuma: Bóg na cztery litery...
Bishamon: *patrzy na Yato, który grzebie jej w szafie*
Bishamon: *do Yato, chcąc go udusić* Yato!!!
Kazuma: Nie pasuje, jakiś inny?
Bishamon: