~6~

8.1K 381 276
                                    


Ronnie

Późnym wieczorem Ruda wróciła do domu. Proponowałam, żeby została, ale uznała, że rodzice nie pozwolą jej nocować u koleżanki w środku tygodnia zwłaszcza, gdy na drugi dzień musi iść do szkoły. Było mi trochę przykro z tego powodu, ale cóż co zrobisz jak nic nie zrobisz.  Przez chwilę miałam nadzieje,że chociaż do szkoły pójdziemy razem, ale niestety Lexi musiała załatwić jakąś ważną sprawę przed szkołą. 

Gdy rano zadzwonił budzik, promienie słoneczne wpadały przez ogromne okna, oświetlając cały pokój. Widok pięknej panoramy Nowego Yorku z rana jest jednym z najlepszych jakie dotąd widziałam.  Podczas mojego pobytu w Domu Dziecka, razem z Shawn'em wymykaliśmy się rano, przed naszym dyżurem na stołówce jeszcze przed wschodem słońca i maszerowaliśmy na duży taras. Wschody i zachody słońca były najlepszą rozrywką.

Na myśl o Shawnie automatycznie się uśmiecham. Był i jest najlepszym co mnie spotkało. 

Skoro jest to dlaczego odkąd przyjechałaś, ani razu z nim nie rozmawiałaś idiotko...

Poczułam ukłucie w sercu. To bardzo złe z mojej strony, że nie dawałam znaku życia najlepszemu przyjacielowi. Szybko wstałam z łóżka, pobiegłam do łazienki i wzięłam prysznic. Gdy weszłam do kuchni z zamiarem zrobienia sobie czegoś do jedzenia w przejściu minęłam się z Dylanem. Wyglądał na zdenerwowanego. I nie powiedział mi nic chamskiego, jak na niego przystało. Czyżby był chory?

Dziwne

Czym prędzej zrobiłam sobie śniadanie, ale przez goniący mnie czas nie było mi go dane zjeść w spokoju. Kompletnie nie umiem dzisiaj funkcjonować. Wzięłam kanapkę do ręki, zabrałam torebkę i wyszłam z mieszkania. Jeśli chcę zdążyć na pierwszą lekcje, muszę nabrać tępa. Po wyjściu z budynku, skończyłam jeść swój posiłek. Podłączyłam słuchawki do telefonu i szłam prosto przed siebie, nucąc co jakiś czas słowa piosenki, która akurat leciała. Co jakiś czas przechodnie dziwnie się na mnie patrzyli, ale nie zwracałam na to uwagi. 

No wiesz jesteś ubrana cała na czarno, a nucisz wesołe piosenki to 

A: albo myślą, że jesteś dziwna.

lub 

B: Myślą, że jesteś dziwna.

Tak to na pewno coś z tego...

Przez całą drogę do szkoły rozmyślałam o Shawnie. Zdecydowałam, że gdy tylko skończę ostatnią lekcje zadzwonię do niego i przeproszę za to, że się nie odzywałam.

Może przy okazji wspomnisz mu jaką jesteś beznadziejną przyjaciółką co?

Przed wejściem do szkoły, jak zwykle stała masa uczniów. Byłam dumna z siebie, że udało mi się zdążyć przed dzwonkiem. Ruszyłam w stronę wejścia. Wzrokiem szukałam Rudej. I chyba udało mi się ją znaleźć. Stała obok Dylana i Bena. Nagle brunet odwrócił się w moją stronę i nasze oczy się spotkały. Odwróciłam wzrok i ruszyłam do lewego skrzydła szkoły.  Najwyraźniej Ruda kolegowała się wcześniej z Dylanem i Benem...

Tylko dlaczego mi nic nie powiedziała?

To pytanie siedziało w mojej głowie przez pierwsze dwie lekcje, których nie miałam z Lexi.

  A może tylko czasem ze sobą gadają. Tak to pewnie to. Przecież chyba nie zadaje się ze mną tylko dlatego, że coś czuje do Dylana. Oby tak było...

***

Zabrzmiał dzwonek na zajęcia dodatkowe. Dzisiaj pierwszy raz od dawna będę miała styczność z muzyką. Z tego co słyszałam uczniowie uczęszczający na te zajęcia przygotowują znaczący występ podczas tegorocznego balu. Według mnie jest to bardzo ciekawy pomysł, ale niestety nie mogę ja w tym brać udziału. Przyszłam tu  by posłuchać jak śpiewają i grają.  Gdy tylko przekroczyłam próg sali zachwyciłam się. Na środku pomieszczenia stał ogromny biały fortepian. Przy oknach były stanowiska dla uczniów grających na innych instrumentach,a po drugiej stronie podest na którym stała perkusja.  Przez pierwsze pięć minut byłam sama w sali. Uznałam, że chyba nic złego się nie stanie, jeśli spróbuje coś zagrać na fortepianie. Jednak moje plany pokrzyżowali uczniowie, którzy nagle weszli do pomieszczenia. Wśród nich była Ruda, ale chyba mnie nie zauważyła...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 23, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Zostaw mnie...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz